Nakrapiany liść... Dlaczego?
No dobrze, od czego tu zacząć...
Dlaczego jest tak zwaną "mery sue" i czemu właśnie jest nie lubiana?
Ok, mam dość dużo do zarzucenia tej postaci.
•Więc pojawiła się ona w pierwszej części i w niej również zginęła, czyli nie miała dużego pola do popisu i nie dało się rozbudować jej charakteru. A umarła ponieważ w jakiś sposób chciała bronić kociąt m.in Żarki i Paprotka, co niestety albo stety jej się nie udało bo została zabita a bachory porwane przez Podrapany Pysk.
Sposób jej śmierci nie był jakiś wyjątkowy, wiele innych kotów zginęło w bardziej bohaterski sposób, a o niej temat w książkach wałkował się cały czas.
A raczej jakiś super czynów w serii nie dokonała, a i tak ciągle wspominają ją jako wybitną i utalentowaną medyczkę.
Weźmy taką Żółty Kieł, ona wiedziała co i gdzie cię boli, albo Sójcze Pióro, mimo, że był ślepy dalej rozpoznawał zioła.
A ona wcale nie miała jakiegoś daru i wcale tą uzdrowicielką strasznie długo nie była.
Rzeczą która najbardziej mnie chyba z tego irytuje, to jest to, że koty typu Liściasta Sadzawka i Jeżynowy Pazur nie znali jej zza życia ale i tak ciągle ją wielbią i uważają za idealny przykład do naśladowania. Jest to powodowane tylko tym, że od początku życia jest im wpajane, że Nakrapiany Liść była niesamowita i miała równie niesamowity talent nie tylko do ziół jak i do rozmowy i po prostu do wszystkiego m.in też do wnerwiania mnie. A czemu prawie wszyscy co ją znali uważają, że była ósmym cudem tego świata, nie pytajcie mnie bo nie potrafię tego racjonalnie wytłumaczyć.
Teraz czas na jej miłość do Ognistej Łapy.
Była w nim tak zakochana, że nawet po śmierci odwiedzała go, pchając się gdzie nie trzeba. Ona była wszędzie. Ognista Gwiazda szedł na spacer, ona tam była, Ognista Gwiazda szedł spać, ona była w jego snie. Ognista Gwiazda chciał porozmawiać sam na sam z partnerką i się z nią pogodzić, ona tam była i psuła wszystko.
A Ognista Gwiazda był dawno temu w niej tylko zauroczony, a od razu po pierwszej części książki się to zmieniło, i już w następnej zakochuje się w Piaskowej Burzy.
Kolejna śmierć.
I przez to również zginęła, po raz drugi, nigdy już nie wracając i zostając w wspomnieniach tych którzy ją zawsze kochali i tym którym pomagała... Brzmi smutno prawda? Nie? Z kąd ja to znam..
Po raz drugi zginęła również przez głupotę. Gratulacje, możesz dostać Nakrapiany Liściu nagrodę Darwina.
Ale przejdę do rzeczy.
Czy bohaterską śmiercią jest to kiedy wciskasz się pomiędzy walczące kotki bo myślisz, że dobra strona sobie nie radzi i chcesz jej pomóc?
Cóżżż.... Nie.
Bohaterską śmiercią było to kiedy Rozrzazona Skóra rzuciła się pomiędzy rodzącą Szczawiowy Ogon (chyba tak się nazywała) oraz borsuka który chciał zabić przyszłą matkę, mimo to, że Rozrzazona Skóra i tak nie miała szans bo to przecież borsuk, to na dodatek kotka była niepelnosprawna ponieważ miała "niedziałającą" nogę.
A i tak o Rozżarzonej Skórze nikt nie mówi tylko i tak nie żyjąca już Liściasta Sadzawka i reszta medyków, a o Nakrapianym Liściu pamiętają nawet inne klany które nie miały z nią nic wspólnego.
I to tak, Błękitna Gwiazda sie nad nią użalała bo prześladował ją Ostrowy Pazur, później jak przywódczyni widziała, że Nakrapiany Liść próbowała romansować z sześciomiesięcznym Ognistą Łapą gdzie ona miała ok. 4-ech lat, nie reaguje. Później Nakrapiany Liść, już po śmierci wtrąca się w świat żywych po to aby spotykac się z ukochanym. Mówi do Piaskowej Burzy, że Ognista Gwiazda zawsze będzie kochać swoją partnerkę a nie Nakrapiany Liść, gdzie i tak później kotka ma gdzieś swoje słowa i dalej lata za żywym kocurem.
Nawet ugania się za nim kiedy on ma już dzieci.
Wszyscy myślą że jest taka piękna i ma cudowne oczy. Chociażby są ładniejsze kotki od niej.
Tutaj macie porównanie ↓
•Nakrapiany Liść
• Srebrny Strumień
• Daisy
• Pierzasty Ogon
• Makowy Mróz
• Osmolony Kwiat
Sami wybierzcie.
Dobra na dzisiaj tyle.. wybaczcie jeśli przekręciłem imię jakiegoś kota, mogłam to zrobić ponieważ nie czytam już wojowników, ale pisze tą książkę dla was żeby podzielić się moimi przemyśleniami i wiedzą na ich temat, może wam się przyda. Poprawcie mnie jakby co.
Jeżeli podobają wam się takiego typu tematy oraz sprawy to zostawcie gwiazdkę, dzięki temu będę wiedziała że wam się podoba.
Roger_St★r
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro