Walczę z pokusą, bo widzę ją nago
Kuba:
Dziewczyna zasnęła naga na mojej klatce po kilku godzinach cudownego seksu, jestem najszczęśliwszy na świecie, teraz tylko czekam na ślub. Cicho śpiewałem Paulinie "Candy" a ona tylko słodko mruczała przez sen. Ona jest idealna. Śpiewałem jej tak długo aż sam nie padłem w objęcia morfeusza. Rano powitałem dziewczynę śniadaniem do łóżka.
- I jak tam zaręczyny?!- do naszego pokoju wszedł Krzychu z ukochaną.
- No właśnie! Paulinka pokazuj pierścionek.- teraz odezwała sie mega szczęśliwa dziewczyna Krzycha.
Przez krzyki zakochanych Paulinka sie obudziła i szybko przykryła.
-idźcie stąd! Spać chcę!- usłyszałem słodki głos ukochanej. Myślałem że moja narzeczona pójdzie spać dalej ale jednak pobiegła do toalety wymiotować. W toalecie spędziła jakieś pół godziny.
-zrób test ciążowy.- odezwała sie ukochana Krzysia a mnie to wystraszyło, chce dziecko ale chyba to za szybko, oczywiście jak Paulinka będzie w ciąży to jej pomogę. Paulinka po długiej awanturze zgodziła sie zrobić test. Gdy czekałem na wynik czułem jakby czas sie zatrzymał. Po upływie 20 minut wyszła wystraszona Paulinka. Już wiedziałem co to znaczy ale właściwie sie ucieszyłem.
-przepraszam misiu- powiedziała Paulinka i zaczęła płakać. Paulinka pokazała mi test a ja zacząłem sie mega cieszyć.
-jest?!- odezwał sie Krzyś
-tak!- powiedziałem szybko i napisałem do mamy że zostanie babcią. Mama sie strasznie ucieszyła. W następny weekend jade poznać ją z Paulinką.
Może i będzie trudno ale damy sobie radę. Będę najlepszym facetem i ojcem na ziemi, obiecuje.
_________________________________________
Krótkie bo nie mam weny. Ale mam nadzieje że sie spodoba. Jutro postaram sie też coś napisać
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro