Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

10.



Naszą ofiarą był chłopak, który sprzedawał narkotyki, ale sam ich nie brał. Dziwne. Jack pozwolił sobie pożyczyć jego nóż i zabrał jego nerki, którymi następnie, na moich oczach, się posilił. Musiał być naprawdę głodny. Zabiliśmy go szybko, bo była moja kolej opiekowania się Sally. Po powrocie poszłam pobawić się z dziewczynką jej ulubionymi lalkami. Tata powiedział, że muszę uważać, gdyż miał przyjść wujek Offenderman i miałam pilnować Sally, by nic jej nie zrobił. Była już godzina 21:10. Poszłam umyć Sally, a następnie pomogłam jej ubrać pidżamę i położyć ją do łóżka. Gdy zasnęła postanowiłam pójść do kuchni i napić się wody. Po drodze spotkałam Smile Dog'a, który chciał mnie przewrócić. A niech ja go..

- Smile Dog idź do Jeff'a na łóżko mu się zesraj, no już. Dostaniesz przysmaczek.. - pomachałam mu, przypadkowo znalezionym na blacie mięsem, przed nosem.

Poszedł do jego pokoju, a ja zaczęłam się śmiać gdy usłyszałam, że Jeff się drze.

- Smile Dog, wynocha! Idź do Caroliny!

- Wypraszam sobie! - krzyknęłam stojąc obok drzwi od jego pokoju.

Wróciłam znów do królestwa dziewczynki, a następnie położyłam się obok niej i momentalnie usnęłam.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro