Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

5. Co? Kto? Jak?


Na początku musze Napisać że ta 2 część tej opowieści będzie miała tylko 10 rozdziałów, a teraz zacznijmy rozdział



-Kiedy to przestanie działać?-zapytałam sama siebie gdy dalej widziałam ich i próbowali mi wmówić że bogowie istnieją

-Raven To jest naprprawdę-powiedział ten cały "Posejdon" który naprawdę przypominał mojego wujka tylko mój wujek był...troche mniejszy. I czemu on mnie nazywa Raven?

-Co? Ja nie mam na imię Raven...Nazywam się Alice Tawer nie jestem żadną Raven-powiedziałam patrząc na nich wszystkich po po kolei

-Kto jej powie?-zapytała Pani Prudens.  Ona na pewno nie może być jakimś bogiem..jest zbyt zła żeby nim być...jak można zrobić 5 kartkówek w jednym miesiącu...co prawda dostałam z tego 3 czwórki i 2 trójki no ale chodzi o sam fakt!

-Ateno! On nie jest jeszcze gotowa!-odpowiedział Dzia...znaczy Stary siwy gościu przypominający mojego dziadka.

-Ale sam mówiłeś że nie ma czasu i że trzeba ją wtajemniczyć i powiedzieć prawdę-powiedział Hades...tak ona pasuje na Hadesa więc będę go tak nazywała

-Oh no tak...No to..kilka lat temu-zaczał ale Hades od razu mu przerwał

-Jesteś córką Raven Tawer czyli półboga-powiedział a ja się na niego spojrzałam 

-Jak niby?-zaśmiałam się bo mu nie uwierzyłam

-16 lat temu Raven wybuchła na milion kawałków bo ktoś stworzył krzyżuwke mojego atrybut z piorunem zeusa i trójzębem Posejdona. Po czym jakieś światło z ciebie wylazło...znaczy z tych jej resztek i połączyły się i powstałaś ty...Małe gołe dziecko które ryczało tak głośno że nawet w podziemiach było słychać. Raven podobno była w ciąży...znaczy Aron tak mówi i cię teraz szuka bo dowiedział się że istnieje niby sposób żeby Raven wróciła-zaśmiał się- A to jest nie możliwe.

Nie mogłam w to uwierzyć..to nie miało sensu. Dziadek mówił że moja mama zginęła z babcią w wypadku samochodowym gdy jechały do szpitala gdy się rodziłam, a mój ojciec zostawił moją mamę gdy dowiedział się o ciąży. Jak niby...

-Oh tutaj jesteś Raven-powiedział męski głos, a ja się spojrzałam za siebie

-I kolejny myśli że jestem jakąś Raven-Nagle Hades stanął naprzeciwko mnie zasłaniając mnie

-Zostaw ją Aaronie. To nie jest Raven. Ona odesz...

-NIE! Możemy przywrócić Raven. Jest sposób! możemy to zrobić tylko musicie dać mi to zrobić-Wygldał strasznie...długie nie umyte włosy. Tak samo broda...i ciuchy...

-Naprawdę to nie jest śmieszne...Ja nie jestem żadną Raven-popatrzyłam na niego- mam na imie...

-Nawet nie próbuj patrzeć na mnie jej oczami...


WIEEEEM Długo nie było tego ale wracam i nadrobie to wszysko

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro