To jest 2 część "córka piorunów" przeczytaj tamto żeby przeczytać to

Na dworze padał deszcz. Niektórzy biegli żeby Nie zmoknąć albo jechali autami drudzy siedzieli w domu i jedli obiad....Ale ten mężczyzna nie przejmował się deszczem czy też wypadkiem kilka ulic dalej

Ten mężczyzna właśnie chodzi po pokoju i rozmawia z kobieta która nie dzwoniła do niego od kilkunastu lat

-Powiedz....kim ona jest....jak ma na imie ?-zapytał z nadzieją

-Nie mogę Ci nic powiedzieć..... -powiedziała. Było słychać jak wzdycha i uderza końcówka długopisu O biurko

-Powiedz przynajmniej....jak ona ma na imie ?-przerywa jej. Było słychać że kobieta się wacha ale w końcu mu odpowiada

-Alice....ma na imie Alice....przykro mi ale więcej nie mogę Ci powiedzieć-powiedziała po czym rozłączyła się

Mężczyzna próbował się jeszcze raz dodzwonić do niej ale bez skutku ciągle się włączała poczta

-Cholera jasna-rzucił telefonem O ścianę po czym wybiegł z domu miał jeden cel :

Znaleźć dziewczynę która może wszystko naprawi. Znaleźć Alice

WITAAAAAM PONOOOWNIE!!!
ALE TERAZ W 2 CZĘŚCI KSIĄŻKI "Córka piorunów"

Dzień dobry/Dobry wieczór
(zależy kiedy to czytasz ptysiu)

Mam nadzieję że jak narazie wstęp wam się podoba

Domyślacie się kim jest ten mężczyzna ?
I kim może być Alice ?

Dajcie znać w kom tu----->

Albo tam gdzie się pytałem o to

To do zobaczenia w następnym rozdziale który może być jutro albo nawet dzisiaj napisany

Miłego dnia/milej nocy/dobranoc
(to tak samo zależy kiedy czytasz)

~Demanokin