Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

•Prolog•

Była północ.

Księżyc świecił jasno, na granatowo-czarnym niebie, ukazując gdzieniegdzie niepokojące cienie.

Nagle z dobrze skrytego przez noc zaułka, wyszedł on.

Jego szata sięgała do ziemi. Na głowie miał szpiczasty kapelusz...
Na pierwszy rzut oka można go było uznać za wariata, niestety ludzie nie wiedzieli o jego jako że jest Panem Nocy.

Podrapał się po swojej siwej brodzie, sięgającej mu do ramion po czym wyciągnął zza jednej z ławek ukryty koszyk. Mienił się on na srebrno, czasami niektóre miejsca wydawały się niebieskie i złote.

Spojrzał w niebo i na migoczące na nim gwiazdy.
— Już czas, moja droga — Rzekł, lecz odpowiedzi nie utrzymał. Położył koszyk z ukrytym w nim niemowlęciem u progu jednego z domów.
Zapukał dwa razy i poczekał cierpliwie. Gdy jednak usłyszał kroki, schował się szybko spowrotem tam skąd przybył, uprzednio zostawiając tylko maleńką karteczkę.

Poprosiłabym o Kom i ★

KOMENTUJESZ + GWIAZDKUJESZ = MOTYYWUJESZ

Alexiss xx

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro