kwiat południa
Lubię tę okładkę, czuję od niej taki fajny vibe.
Właśnie wracam do domku z akademika, a ten dzień był kompletnie zwariowany. Po raz pierwszy grałam w kręgle (przynajmniej w jakiś trafiłam!), potem szybki sprawdzian i oczywiście przygotowania do wyjazdu do domu. Na dodatek, trzeba było się wykwaterować (to jest pozabierać cały dobytek), więc odkryłyśmy ze współlokatorkami niezgłębione zakamarki pokoju, bardzo obfite w kurz i zapomniane łyżeczki do herbaty.
Miłego dnia i pamiętajcie ludki – to nie czas na spotkania ze znajomymi!
PS: Przyznać się, kto został uszczęśliwiony nauczaniem przez internet?
credits: Cat-in-the-stock, Castlemoore-stock, lous-art on DA
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro