Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

32

Mój dom z każdym dniem stawał się coraz bardziej pusty (?). W moim pokoju zostało niewiele. Łóżko, szafa i biurko. Mama nadal mi nie powiedziała gdzie się wyprowadzamy, ale podejrzewam, że do Glasgow.
Weszłam do kuchni w której stała moja rodzicielka robiąca obiad
-Mamo? -mruknęłam
-Tak -spojrzała na mnie
-Jeśli mogę spytać...czemu się rozwiedliście z tatą? -powiedziałam z nadzwyczajnym spokojem.
Po policzku mojej matki spłynęła pojedyńcza łza, jednak szybko ją wytarła.
-Zdradził mnie -rzuciła i wbiła swój wzrok w podłogę. Najwyraźniej nie chciała o tym rozmawiać.
-Jeśli nie chcesz to nie mów...przynajmniej wiem dlaczego...
-Dziękuję -szepnęła -może powiem ci innym razem.
Usiadłam na krześle obok wyspy kuchennej.
-Wiem jak bardzo go kochałaś...
-Co?
-Zrujnowałam wasz związek...
-To nie twoja wina -przerwałam jej
-Moja
-To jego wina. -mówiąc jego miałam na myśli mojego ojca
-Przepraszam...-po jej policzkach spłynęło kilka łez
-Nie płacz. To nie przez ciebie. Poradzę sobie -wysiliłam się na lekki uśmiech i przytuliłam moją matkę.
-Przynajmniej mam ciesensu
powiedziałam cicho i weszłam do mojego średnich rozmiarów pokoju.
Nieznoszę mojego życia
Gdybym nie wygrała tego konkursu, nie poznałabym JEGO i moi rodzice pewnie by się nie rowiedli
Może nie wiecie, ale...nieznoszę siebie
Głodówka
Jednodniowe odchudzanie
Takie coś miało miejsce
Dzięki JEMU to się zmieniło,nie na długo...
Po co ja mam w ogóle żyć?!
Życie nie ma sensu
Nic już nie będzie tak jak kiedyś.

Wybuchłam cichym szlochem

-----
Hej
Przy pisaniu tego rozdzia9u sama trochę płakałam :-/

mam takie jedno pytanko, a mianowicie:
Chcecie abym dodawała zdjęcia w rozdziałach?
Wiem, banalne, ale chcę wiedzieć czy chcecie jednak te zdjęcia. :)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro