Rozdział 22
Hej Tae.
Wiesz, ten dzień jest męczący. Co prawda nie aż tak, jak te poprzednie, kiedy miałem o wiele więcej pacjentów, po prostu... Nie wiem. Mimo tego, że teraz mam mniej na głowie, to i tak najchętniej rzuciłbym wszystko i spał. Dobrze wiesz, jak kochałem spać, kiedy jeszcze chodziliśmy do szkoły, prawda? Ostatnio miałem szansę się trochę wyspać. Pewnie zauważyłeś, że nie było mnie prawie dwa dni w pracy... Zasłabło mi się trochę i Namjoon mnie nie wypuścił, tylko kazał zostać w domu chociaż do końca tego jednego dnia, którego wstałem.
Wiesz, Kim wraz z Jeon'em i Park'iem zmienili się przez te lata, jak ciebie nie było. Mam nadzieję, że poznasz ich wkrótce na nowo.
Cieszy mnie to, że próbujesz. To wiele dla mnie znaczy. Dzięki temu wiem, że jeszcze ci zależy. Tęsknię za tobą bardzo i...
Wiem, że nie powinienem tego tutaj ujawniać, tylko powiedzieć ci to prosto w twarz, ale... Pewnie i tak nie robię tego pierwszy raz.
Kocham cię, Taehyungie.
Min Yoongi
__________________
Ktoś coś Jikook?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro