《 4,7 》
hoseok - taehyung
co się dzieje, tae?
kolejny wazon?
nieXDD
chodzi o to, że
uh
nie mam komu innemu o tym powiedzieć
a czuję się tak tdfydyuddu
dosłownie
mów!!
jestem twoim przyjacielem
więc zawsze jestem tu dla Ciebie
uh
okej
no więc, wczoraj jungkook przez cały dzień nie chciał wpuścić mnie na balkon
zasłonił tam rolety i po prostu nie pozwolił mi wejść
a wiesz, jaki jestem ciekawski ghxhdyf
dosłownie minutę przed północą zabrał mnie tam i okazało się, że przygotował tam taki piękny stolik i w ogóle, że ahh
zjedliśmy tam kolację
było w chuj zimno
ale potem...
rozgrzał Cię swoim ciałem?
ydhddhuddhdh
....no
boże było tak cudownie
na początku powoli i delikatnie, jak za pierwszym razem
a potem czułem się tak dobrze jak jeszcze nigdy
dlatego piszę, a nie dzwonięXD
moje gardło umiera
oj stary
jednak dobrze, że u mnie nie zostaliście
WIEM TO
☆
ten smucik będzie złotem, obiecuję
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro