Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

18

~author mode on~

Młody chłopak niskiego wzrostu, niepewnie przekroczył próg kawiarni, w której spędził większość swojego nudnego życia.

Rozejrzał się dookoła i podszedł do swojego stałego miejsca pod oknem.

Kochał te widoki. Rozmazujące się sylwetki przechodniów i samochodów tworzyły swoiste kolorowe plamy na tle szarych ulic.

Młodego mężczyznę dojrzał wiecznie zamyślony pracownik kawiarni.

Serce w jego piersi zabiło jak młot.

To był on. Wrócił.

Podbiegł do niego w zawrotnym tempie i nie zwracając uwagi na ludzi porwał go w ramiona.

Nie mógł uwierzyć, że chłopak naprawdę tu był. Że stał przed nim. Że oplatał swoimi ramionami jego szyję.

Z daleka, przypomniali parę zakochanych.

Możliwe, że nieszczęśliwych.

Ale nie.

Ich połączyła inna więź.

Więź prawie rozbitej twarzy.

Więź wybornej kawy.

Więź widoków z okna.

-Tęskniłem.. - szepnął pracownik do klienta.

I klient już wiedział. Wiedział, że nie jest osamotniony w tym uczuciu.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro