Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Self-ship ~ 100


~ ~ ~

Postać: Noctis Lucis Caelum

Relacja: Przyjaciele

Pochodzenie: Brotherhood: Final Fantasy XV

~ ~ ~



Przybyłaś do Królestwa Insomnia we wczesnym dzieciństwie, trafiając pod opiekę króla Regisa, gdy udało Ci się przebłagać rodziców, by pozwolili Ci być bliżej Twojego ulubionego kuzyna, który od zawsze pełnił szczególną rolę w Twoim życiu. Po tym, jak wypełnił je ciepłem i poczuciem bezpieczeństwa wiedziałaś, że podążysz za nim wszędzie.

~*~

Próbował odciągać Cię od głupich pomysłów, jakie przychodziły Ci do głowy, gdy zbyt długo przebywałaś w obrębie zamkowych murów, ale z różnorakim skutkiem. Potajemne wyjścia na miasto były najczęstszym proponowanym przez Ciebie rozwiązaniem, na które przystawał, o ile nie wpakowałoby to Was w kłopoty.

~*~

Nieszczególnie przepadałaś za sprzątaniem, ale jeszcze bardziej nie trawiłaś bałaganu w swoim otoczeniu, a jako że spędzałaś większość wolnego czasu w jego mieszkaniu, które świeciło czystością tylko po wizycie Ignisa, Twoja pomoc w utrzymaniu porządku była wręcz niezbędna. W przeciwnym wypadku musiałabyś pływać w śmieciach, żeby zobaczyć się ze swoim przyjacielem, co skończyłoby się fatalnie dla Was obojga.

~*~

Z jakiegoś powodu Twoja obecność działa na niego kojąco, przez co trudno mu przy Tobie nie zasnąć. W takich sytuacjach starałaś się zachowywać jak najenergiczniej, by móc spędzić z nim czas w ciekawszy sposób. Wyjątkami były momenty, kiedy Ciebie także ogarniało zmęczenie. Wtedy opieraliście się o siebie nawzajem, pozwalając na chwilę wytchnienia i spokoju.

~*~

Wspierałaś jego związek z Luną szczerze i radośnie, potajemnie wymieniając z przyszłą panną młodą listy dotyczące spraw ślubu, jako że miałaś zostać jej pierwszą druhną.

~*~

Gdy wyruszył w podróż do Tenebrae, postanowiłaś do niego dołączyć, ignorując wszelkie oznaki sprzeciwu. Twoim priorytetem było wspieranie go w każdej sprawie, więc machnięciem ręki zbyłaś uprzedzenia dotyczące podróży z samymi mężczyznami.

~*~

Czasem stajesz się zazdrosna o jego pozostałych znajomych, kiedy poświęca im więcej czasu niż Tobie. Zdajesz sobie sprawę, że to normalne i że nie zawsze ma wpływ na ludzi znajdujących się w swoim otoczeniu, niemniej nie potrafisz ukryć niezadowolenia wywołanego takim stanem rzeczy.

~*~

Chociaż z wyglądu nie jesteście do siebie ani trochę podobni, zażyłość Waszej relacji sprawia, że wiele osób omylnie bierze Was za rodzeństwo.

~*~

Zdarza się, że wytykasz mu niewłaściwie podejście do swoich obowiązków, jednak nie ma to negatywnego wydźwięku, ponieważ podświadomie cieszysz się , że możesz mu zaoferować swoje wsparcie oraz pomoc.

~*~

Wbrew pozorom, zależy mu na Tobie w takim samym stopniu, jak Tobie na nim. Po prostu nie okazuje tego zbyt wylewnie, przekazując swoje uczucia i intencje w mniej oczywistych gestach.





~ ~ ~

Postać: Prompto Argentum

Relacja: Romantyczna

Pochodzenie: Brotherhood: Final Fantasy XV

~ ~ ~



Zwróciłaś na niego uwagę, gdy tylko pojawił się w życiu Twojego przyjaciela. Od razu poczułaś zainteresowanie jego osobą, pragnąc dowiedzieć się o nim jak najwięcej. Początkowo tłumaczyłaś tą chęć troską upewnienia się, że był właściwym kandydatem na kompana księcia. W rzeczywistości, czy tego chciałaś, czy nie, jakaś niematerialna siła nieustannie Cię do niego przyciągała.

~*~

Wasza relacja rozwijała się powoli, aczkolwiek naturalnie i samoistnie, zupełnie jakbyście czekali całe życie na pojawienie się tej idealnej, drugiej połówki.

~*~

Nie znosisz się z nim rozstawać na dłuższy czas, ponieważ zaczynasz wtedy odczuwać kompletny brak energii i apatię, dopóki nie nadejdzie moment jego powrotu. Z tego powodu wybierasz się na wszelkie wypady razem z nim, chyba że obowiązki dla królestwa Ci to uniemożliwiają.

~*~

Darzycie się ogromną ilością miłości, jednak nie zaślepia to Waszego postrzegania siebie nawzajem. Widzicie swoje wady i niedopatrzenia, jakich się czasem dopuszczacie, co w pełni akceptujecie. Takie zdrowe podejście do drugiej osoby pozwala Wam nie zgubić się w swoich uczuciach.

~*~

Świadomie ignorujesz istnienie strefy osobistej swojego partnera, permanentnie wprawiając go w zakłopotanie. Chwytanie nagle za rękę czy obejmowanie od tyłu to tylko nieliczne przykłady Twoich działań, jakimi umilasz Waszą codzienność.

~*~

Wasi przyjaciele zorganizowali specjalny wieczór towarzyski, kiedy wreszcie wyznaliście sobie miłości. Powoli tracili nadzieję, że sami wpadnięcie na pomysł zejścia się i potajemnie planowali coś zdziałać w tej kwestii.

~*~

Mimo że darzysz go bezgranicznym zaufaniem, nie potrafisz okiełznać uczucia zazdrości na widok przyglądających mu się łapczywie innych kobiet. Wtedy masz ochotę zaradzić temu bardziej radykalnymi metodami, ale wspaniałomyślnie się przed tym powstrzymujesz. Jeszcze.

~*~

Uwielbiasz, kiedy dzieli się z Tobą swoimi upodobaniami oraz zainteresowaniami. Gdyby nie on, nigdy nie przekonałabyś się do robienia sobie zdjęć czy śpiewania piosenek o chocobo, a to byłaby ogromna strata!

~*~

Przegrywa z Tobą za każdym razem, gdy proponujesz mu wspólny wieczór gier. Jest to pewnego rodzaju anomalia, ponieważ widoczna na pierwszy rzut oka słabość, jaką wobec niego posiadasz, powinna przeważyć i pozwolić mu wygrywać. Najwyraźniej jego urok nie działa na Ciebie, gdy jesteś w otoczeniu innych rzeczy, które kochasz.

~*~

Jedną z najważniejszych decyzji w Waszym związku było przygarnięcie pod swój dach bezdomnego psa. Oboje podarowaliście mu ogromne pokłady miłości bez najmniejszego problemu, przez co Wasi znajomi śmiali się, że czworonóg został Waszym pierwszym dzieckiem.


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro