9
Storm: A czemu tu nie ma Jamesa?
John: Jest, ale ignoruje tą grupę
Antonia: To weź coś z tym zrób ;-;
John: Pytaj się Megan.
Megan: Ale co ja?
John: Weź sprowadź tu Jamesa.
Megan: Kk, zw.
John: No to poszła.
Antonia: A się zastanawiam, czego wy ogólnie słuchacie?
Storm:
Ja tego
Antonia: X ku**a D
Storm: Czekaj, ty się boisz przeklinać?
Antonia: ...................John, czego ty słuchasz? (ó﹏ò。)
John:
Storm: O, słuchałam kiedyś. Zaczepiste.
John: No wiem.
Megan: Jj
John: I?
Megan: Mam Jamesa
John: Yay (≧∇≦*)
James: H-heja.
John: James!
Storm: Siema, stary.
James: Jestem....! No starszy od ciebie, fakt.
Storm: No widzisz xD
Mówi się trudno
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro