Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

36

Gdy się obudziłam Charlie jeszcze słodko spał. Odziwno byłam ubrana. Pewnie Charlie mnie ubrał. W trakcie moich przemyśleń charlie sie obudził i powiedział.

- O czym tak myślisz?

- O wszystkim.- Odpowiedziałam.

-Ja i tak wiem że o mnie.- wybuchnełam śmiechem.

-Tak o tobie.- Wtóliłam sie w niego i zaciągnełam się jego perfumami bardzo mocnymi peefumami. Były boskie takie odużające. Tą piękną chwile przerwało nam pukanie do drzwi. Szybko zbiegłam na dół a za mną Charlie. Gdy otworzyłam drzwi nikogo nie było tylko jakieś pudełko. Może to listonosz od teraz tak bedzie roznosić poczte.(xD) Wziełam paczke i postawiłam ją w kuchni na stole. Charlie zaczoł ją odpakowywać. Były jakieś papiery i zdjęcie na którym była nasza Anabeth.

-O nie to od Claris.-Powiedziałam.

-No chyba tak. A co jeśli ona ma Anabeth.-Charlie zaczoł szukać telefonu ze strachem w oczach.

-Misiek spokojnie to są zdjęcia zrobione dobre dwa lata temu.-Uspokoił sie.

-Czego ona chce.

-Ciebie.- Powiedziałam.

-Tyle dobrze że Ana jest bezpieczna. Leo mówił że bedzie sie dobrze nią opiekować a jak tylko zobaczy Clariss to wezwie ochrone.

-To dobrze.- Powiedziałam i zaczełam grzebać w tym pudle.

Wśród zdjęć znalazłam też kartke.

Prosze was nie nienwidźcie mnie. Nie robie tego z własnej woli. Spotkajmy sie dziś o 18 w parku. Nie bujcie sie będe sama.

-Charlie?

-Hmmm?

-Przeczytaj to.-Podałam mu kawałek wydartej kartki z zeszytu.

-Teraz już nic nie rozumiem. Kto kazał by jej to robić?

- Nie wiem, Ale mam już tegocpo dziurki w nosie.-Powiedziałam po czym opadłam na kanape.

-Musimy iść.-Dopowiedziałam.

-Tak. Tylko musimy przyjść po osiemnastej po to aby sie upewnić że jest sama,

Podeszłam do niego i go przytuliłam. Ciesze sie że go mam.

-Kocham cie.-Powiedziałam po czym dałam mu namiętnego buziaka w usta.

-Też cie kocham.Przejdziemy przez to razem. Moja kocico.

Na to ostatnie sie zaśmiałam.

Godziny mijały a 18 coraz bliżej.

CDN

Przepraszam za tak długą przerwe. Jak wiecie jeszcze miesiąc i koniec roku szkolnego. Cały czas sie ucze i poprawiam oceny.

#Bambinoska

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro