15
Rano gdy sie ubudziłam Charlie nadal spał. Postanowiłam że kończe szkołe teraz co mi szkodzi. Poszłam do mojej toalet ogarnełam sie i ubrałam sie w czarne leginsy bluzka z adidasa i zielona kurteczka. Po ubraniu zrobiłam sobie zdjęcie i dodałam na moje social media.
Weszłam do pokoju Charlie siedział na łóżku.
- Hej. Powiedziałam.
-Hej księżniczko.
- Boli cie jeszcze ręka?
- Nie już nie.
- To dobrze. Przytulułam go.
- Wiesz co chyba pujde już do domu musze sie przebrać i wogóle.
- Oki doki Bay. I zniknął musze sie przygotowywać bo za godzine mam prace. Przy okazji ułożyłam kroki do ttch piosenek co były na płycie a następnie do piosenki Beautiful. Wyszło super, czas minoł już byłam w drodze do studia. Jestem wziełam klucze i otworzyłam moją sale. Przywitałam sie z nadchodzącymi tancerzami. W końcu przyszedł Jon i kazał mi pokazać kroki do piosenek z płyty wyszło super. Tak samo jak i z Beautiful. Gdy skończyłam Jon jedynie mi pogratulował i kazał mi nauczyć tancarzy kroków do Beautiful.
- Okej dziekuje byliście super. Powiedziałam a tancerze zaczeli mi klaskać nie wiem dlaczego ale. No ale nie wiem haha.
Już wychodziłam lecz Jon mnie zatrzymał.
- Alice jutro o 14 nagrywamy klip chłopaków.
- Okej do jutra.
- Pa,
Byłam już w domu gdy dostałam sms'a. Bardzo dziwnego sms'a ........
Zostawiajcie opinie w kom kolejny rozdział jutro. Kochane Bambino :)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro