25
Midoriya uznał, abyśmy działali razem, jednak Bakugou od razu gdzieś poleciał, dzięki swoim wybuchom. Za nim pobiegł Kirishima, Todoroki też się odłączył. Podeszłam do zielonowłosego i położyłam mu dłoń na ramieniu.
-Chciałeś dobrze, Midoriya. Mój plan też polega na samodzielności, mam nadzieję, że wszyscy przejdziemy do następnego etapu.
Pobiegłam w stronę Fabryki, aktywowałam swój dar i zamieniłam swoje uszy na uszy nietoperza. Słyszałam jak uczniowie biegną w stronę mojej klasy. Słyszałam też osoby które znajdują się pół kilometra wokół mnie. Niektórzy czaili się na innych, a inni uciekali. Schowałam się pomiędzy rurami i zamknęłam oczy. Czekałam na dobrą okazję, aż po około dwóch minutach nade mną przeskoczył mój cel. Wyskoczyłam z mojej kryjówki i użyłam szybkości geparda, aby dogonić chłopaka, który już został trafiony dwa razy. Skoczyłam ponad chłopakiem lądując tuż przed nim. W mojej dłoni była moja kulka, którą szybko trafiłam w prawy bok bruneta, gdzie znajdował się trzeci znacznik. Chłopak musiał być słaby, nawet nie miał szansy mnie zaatakować swoim darem. A więc jednego miała z głowy, a pozostało mi pięć piłek. Ruszyłam na południowy zachód, gdzie była następna osoba, która najwidoczniej przed kimś uciekła.
-120 osób zostało wyeliminowanych! Jeden kandydat wyeliminował 120 uczestników.
-Nieźle. Trzeba się pospieszyć.
Przyspieszyłam i mogłam już zauważyć białowłosą dziewczynę. Ta gdy mnie zobaczyła, zaczęła uciekać. Sprawnie przeskakiwałam przeszkody i byłam coraz bliżej dziewczyny. Gdy byłam blisko niej, czas zwolnił, a ja zobaczyłam jak rzucam piłkę w ścianę obok niej, a po odbiciu trafia w cel znajdujący się na jej prawym udzie. Od razu po powrocie do normalnego czasu tak zrobiłam, przez co dziewczynie pozostał jeden cel. Moja przeciwniczka wystrzeliła we mnie jakimś promieniem, ale w porę odskoczyłam. Ale trafiła w jeden z moich celi ryzykując zbliżyłam się do niej, aby zacząć walczyć na krótki dystans. Najwidoczniej była słaba w walce na krótkie dystanse i specjalizowała się w atakach dalekodystansowych. Dziewczyna próbowała się bronić przed moimi atakami, ale w końcu udało mi się i straciła przytomność. Uśmiechnięta dotknęłam piłką ostatniego celu. Zdałam pierwszy etap egzaminu na tymczasową licencję bohaterską.
Schowałam uszy nietoperza i udałam się do pomieszczenia, w którym znajdowały się osoby, które przeszły dalej. Bym 17 osobą, która zdała. W środku nie było nikogo z mojej klasy. Zdjęłam cele i razem z piłkami odłożyłam je na półkę. Usiadłam na krześle i obserwowałam innych. Jako drugi pojawił się Todoroki, który był 56 osobą, która przeszła dalej. Zaczęliśmy rozmawiać o naszych przeciwnikach i ich darach. Przerwała nam czwórka osób z naszej klasy.
-Todoroki, Naomi zdaliście!
-Cieszę się, że zdaliście teraz pozostało nam 14 osób z naszej klasy i będziemy wszyscy razem w drugim etapie. Nie mieliście współpracować?
-Tak było, ale rozdzielił nas dar chłopaka z Ketsubutsu.
W rozmowie przeszkodziła nam szóstka uczniów z naszej klasy. Podeszłam do Uraraki i Midoriyi.
-Cieszę się, że zdaliście. Słyszałam, że zaatakowali was z Ketsubutsu i was rozdzielili.
-Tak to prawda, ale później spotkałem Urarakę i Sero. Udało nam się razem pokonać grupę uczniów i zdaliśmy.
Po dwóch minutach zakończył się pierwszy etap. Cała moja klasa zdała do następnego etapu.
-Do setki, która zdała pierwszy test, obejrzyjcie to.
Na ekranie była pokazana nasza arena. Było zbliżenie na jeden z budynków w mieście. Nagle jedno z górnych pięter wybuchło. Tak samo było w pozostałych budynkach. Zmarszczyłam czoło, czyżby przygotowywali arenę na następny etap? Wybuchały także budynki na przestrzeni przemysłowej oraz góry w terenie górzystym.
-Następny test będzie ostatnim. Będziecie wykonywać ćwiczenia ratownicze jako świadkowie na miejscu katastrofy. Zakładając, że wszyscy, którzy zdali pierwszy test otrzymali licencje tymczasowe sprawdzamy, na ile sprawnie wdrażacie procedury ratownicze.
-Tam są ludzie.
Na ekranie pojawili się cywile, którzy byli otoczeni przez rozwalone budynki.
-Ci ludzie przeszli specjalny trening, są profesjonalnymi potrzebującymi i wymagają natychmiastowego ratunku. Przebierają się za ranne ofiary i oczekują na miejscu katastrofy. Przeprowadzicie akcję ratunkową. Będziemy was oceniać punktowo i jeśli na końcu ćwiczenia zdobędziecie ich odpowiednią ilość, zdacie egzamin. Rozpoczynamy za 10 minut, dlatego skorzystajcie z toalety i takie tam.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro