5. Co głupiego odpalisz z Casey'm?
Pewnego dnia zostajesz zaproszonym na spotkanie z Casey'm. Nie masz pojęcia w jakim celu, gdyż napisał ci jedynie, abyście się spotkali przy jednej z ulic.
Po kilku minutach zjawia się nasza zguba. Nie zwlekając, wciska ci torbe z tajemniczym kostiumem. "Pytasz go po co to wszystko?" W odpowiedzi otrzymujesz, że to tajemnica.
Pochwili łapię cię za rękę i ciągnie. Zastanawiasz się o co chodzi, gdy twoim oczom ukazuje się siedziba Shreddera.
Po kilku min. Jesteście wśrodku i wyciągasz strój. Zaczynasz chichotać, lecz nastolatek wskazuje na śpiącego Sakiego. Przełykasz ślinę i już nie jest ci do śmiechu.
Podkradacie się po cichu i zakładacie mu różowe, króliczek uszy, czarno-białą muszke oraz puchaty ogonek, który samoczynnie (za pomocą wydłużonego materiału od łopatek, po)... się przykleja.
Kiedy się budzi, niczego nie podejrzewa, a wy macie ubaw.
Po chwili zorientował się, że coś nie tak, więc poszedł do lustra. Po przejrzeniu swojej przemiany Zdjął zbroje i zaczął udawać królika.
- Króliczek chce marcheweczke?- Krzyknął ubawiony Casey. Shredder nawet się nie przejął waszą obecnością. Mało tego Zarządał marchewki, której niedostał. Skakał i zachowywał się jak kicak, a wy niemogliście przestać się śmiać. Również jego sługi nieli ubaw.
Dodatkowo zaczął tańczyć coś dziwnego z całą resztą, która również miała swój zestaw królika. Więc postanowiliście zostawić rozbawioną gramadke na tej imprezie przebierankowej.
Przekazaliście to pozostałym, aa oni również się śmiali, szczególnie ze zdjęć, które zrobiliście.
___________
Sorry, że takie nijakie, ale coś mi to nie idzie :T
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro