Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

przekleństwa

Rozdział z HP będę musiała bardziej dopracować dlatego poruszę tekst o którym mam wyrobione zdanie.

Przekleństwa to temat rzeka jedni lubią, a inni zdzierżyć nie mogę nawet jednego "kurwa". Przekleństwa w opisach sytuacji, przedmiotów wypadają słabo i tu nie można mówić o stylu. Natomiast opis laski która cię dręczy jako "szmata" wydaje mi się w porządku. Pokazuje to silne negatywne emocje bohatera w stosunku do danej postaci. Pójdę o krok dalej, bo są sytuacje w których to jest wręcz obowiązkowe.

W przypadku mafioza to oczywiste, że nie będzie wyrażał się grzecznie kulturalnie. Zwłaszcza jeśli jest wściekły - do tak bezwzględnej postaci to jest bardzo adekwatne. Może być użycie wulgaryzmów wskazane również jeśli dzieje się coś poważnego w życiu bohatera - to parę przekleństw nie zaszkodzi. Tylko niech liczba będzie adekwatna do sytuacji - przecież kto normalny więcej klnie, bo był zajęty rysowaniem penisów w zeszycie zamiast uczyć się na przyrkę niż człowiek którego bliska osoba może umrzeć. Natomiast przeklinanie staje się już głupie kiedy mamy postać flegmstyczną - powolną, unikającą konfliktów która dosłownie z dupy zaczyna być ekspertem od łaciny podwórkowej. Kłóci się to z założeniem postaci.

Zachowajmy umiar po prostu, i niech będzie adekwatne do sytuacji oraz bohatera. Wtedy to nawet przytoczonej sytuacji z tą przyrką reakcja taka pasuje jeśli postać jest histeryczką jak typiara z mojej klasy. Jeśli jest celowo nieadekwatne - a potem po prostu jest to dobrze opisany bunt to jestem na tak. Nie oszukujmy się wiele z nas używa wulgaryzmów. Są osoby którym parę razy się wymsknęło, a są też takie co używają "kurwa" jako przecinka. Postarajmy się zachowywać kulturę po prostu - wszystko musi mieć swoje granice. I tyle.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro