PODSTAWOWE INFORMACJE:

Autor/orka: elareine

Język: Angielski

Liczba rozdziałów: 1/1

Klasyfikacja i oznaczenia: M/M, Żadne oznaczenia nie dotyczą tego opowiadania, 

Tagi: Pinning, Misunderstandings, Jelousy, Undercover as a couple, Future Fic, 5+1 Things, Brotherly Bonding, Crack Trated, Seriously, Fluff,

Liczba słów: 3555

Status opowiadania: zakończone

PLUSY:

- Słodkie i relaksujące: opowiadanie jest dobre na poprawę humoru, kiedy chcemy posiedzieć nad historią, w której z góry wiemy, że dobrze się skończy i tylko czekamy aż bohaterowie wyznajdą sobnie uczucia (co może być minusem jeżeli ktoś liczy na zwroty akcji i całe huragany emocjonalne),

- Dobrze napisane relacje między bohaterami: podobało mi się, że historia opisywała nie tylko relacje między zakochanymi, ale też między braćmi i przyjaciółmi. Akcja zawiera dużo dialogów między Jasonem i Richardem, konwersacje Tima z Damieniem, i choć nie jest tego dużo (bo też samo opowiadanie jest niezbyt długie), podoba mi się ten całościowy obrazek Bat Rodzinki. Nie ma usilnego antagonizowania ani słodzenia, jest tak jak w życiu: z domieszką wszytskiego,

- Łatwo polubić bohaterów, nie podejmują durnych decyzji!: w takim universum jak DCU łatwo pokazać postaci zbyt czarnymi lub zbyt białymi. Na szczęście "Reasons to be jelous" pokazuje ludzi z krwi i kości, którzy starają się podejmować dobre decyzje, postępować dojrzale i w ten sam sposób rozwiązywać swoje konflikty. Nie ma niepotrzebnego dramtyzowania, unikania konfrontacji, mściwości czy zawiści; Robini dużo czują i popełniają błędy, ale daleko im do komiksowych "głuptasków", którzy nie dostrzegliby oczywistości nawet gdyby usiadła im na kolanach,

- Do sedna: historia nie rozchodzi się w każdym możliwym kierunku. Autor/torka dokładnie wiedzieli gdzie idą z fabułą i tam kierunku zmierzali, nie dodając niepotrzebnej ilości szczegółów. Przy krótszych opowiadanich, ta forma naprawdę dobrze się sprawdza, 

- Jest kontynuacja!: opowiadanie ma drugą część, opublikowaną jako oddzielna praca, gdzie zostaje opisana perspektywa Richarda i Damiana (w zasadzie to Richarda, ale ze skupieniem wokół Damiana). 

MINUSY:

- Przewidywalne: to chyba jedyne czego mogę się przyczepić. W akcji nie ma absoultnie nic zaskaującego; nie mówię tu o głównej fabule, ale o detalach scen i zachowań bohaterów. Myślę, że gdyby dodać nieco bardziuej nieprzewidywalne szczegółów, nie koniecznie mających kluczowe znaczenie dla akcji, ale po prostu ją urozmaicających, mógłoby to urozmaicić czytanie,  bez burzenia kompozycji.