Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

03

W tym rozdziale reakcje z:
Taemin (Shinee),
Jimin (BTS),
Chen (EXO),
Woozi (Seventeen),
Jeongin (Stray Kids).

...gdy Taemin pociesza cię po kolejnym oblaniu egzaminu na prawo jazdy.

Kiedy Taemin wrócił do domu, od razu zapytał o twój egzamin.
-Nie dostałem żadnej wiadomości od ciebie, więc zapytam... Jak ci poszło?
-A jak myślisz? - Odpowiedziałaś pytaniem.
Chłopak podszedł do ciebie, po czym mocno cię przytulił.
-Nie martw się tym. Kiedyś ci się uda. Jak nie tym razem, to następnym.
-Ale to już czwarty raz.
-A na czym tym razem poległaś?
-Nie ruszyłam z ręcznego... - Powiedziałaś zażenowana.
Taemin przez chwilę zastanawiał się nad czymś, po czym uśmiechnął się do ciebie.
-Ubieraj się. - Powiedział. - Musimy to poćwiczyć.
-Ale... Jeśli zrobię coś złego... Przecież twój samochód jest dla ciebie najważniejszy.
-Ty jesteś zaraz za nim najważniejsza, więc nic ci nie zrobię. - Zaśmiał się. - Chwilami nawet rozważam opcję, czy to samochód nie jest na drugim miejscu. - Powiedział, po czym cię pocałował.

...gdyby Jimin pomógł Ci w robieniu makijażu.

Właśnie nakładałaś podkład na twarz, kiedy do łazienki wszedł Jimin. Chłopak oparł się o ścianę i zaczał uważnie obserwować twoje ruchy.
-Trochę mnie krępujesz. - Zaśmiałaś się.
-Dlaczego? - Chłopak spojrzał na Ciebie ze zdziwieniem.
-Nie jestem praofesjonalistką, więc nie lubię, gdy ktoś patrzy jak nakładam makijaż.
-W takim razie, ja ci pomogę. Teraz puder, tak?
-Yym... Tak... - Odpowiedziałaś po chwili namysłu.
Jimin chwycił pędzel z pudrem, po czym zaczął ci go aplikować na twarz. Jego ruchy były bardzo delikatne i przyjemne.
-Teraz zamknij oczy. - Powiedział.
Kiedy wykonałaś jego polecenie, poczułaś jak chłopak całuje cię w usta.
-Skończyłem. - Stwierdził.
-To nie koniec. Jeszcze brwi, oczy...
-Jesteś piękna, więc nie potrzebujesz więcej makijażu. - Chłopak uśmiechnął się, po czym ponownie Cię pocałował.

...kiedy oglądasz gwiazdy z Chen'em.

Pewnego wieczoru w ramach odpoczynku, razem ze swoim chłopakiem leżeliście na trawie, oglądając gwiazdy.
-Patrz tam! - Wskazałaś na niebo. -Chyba znalazłam wielki wóz.
-To nie jest wielki wóz. - Chłopak zaśmiał się. - Bo wielki wóz jest tam. - Dokończył, wskazując zupełnie inną część nieba, niż ty.
Jeszcze przez chwilę wpatrywaliście się w gwiazdy, po czym nagle podniosłaś się do siadu. Chen, widząc twoje nagłe zachowanie, również usiadł obok ciebie.
-Co jest? - Zapytał.
-Wiesz Chen... Tak sobie teraz myślę, że jak jesteśmy razem to właściwie zawsze chcę siedzieć w domu. Mam wyrzuty, że nie wychodzę z tobą na imprezy jak większość par i boję się, że mogę ci się znudzić...
Chen uśmiechnął się, po czym cię pocałował.
-Gdybym miał do wyboru imprezowanie z najpięknieszą modelką w całej Korei, a leżenie z Tobą to... wybrałbym imprezę.
-Aha. - Podniosłaś się, po czym poczułaś jak chłopak obejmuje cię od tyłu.
-No przecież żartowałem. - Zaśmiał się. - Z Tobą nigdy się nie nudzę. Nawet jak się do mnie nie odzywasz. - Powiedział, po czym pocałował cię w policzek.

...kiedy Woozi jest z Tobą w trudnych chwilach.

Twoje rozstanie z chłopakiem było na tyle świeżą sprawą, że nadal nie mogłaś się z tym pogodzić. Właściwie jedyne co robiłaś to leżałaś na łóżku, wypłakując się w poduszkę.
W pewnym momencie usłyszałaś dźwięk puknia do drzwi twojego pokoju. Byłaś przekonana, że to twoja mama, dlatego szybko odpowiedziałaś, że może wejść.
Jednak zamiast niej, zauważyłaś swojego przyjaciela.
-Woozi? Co tu robisz? - Zapytałaś.
-Chciałem ci zadać to samo pytanie. Dlaczego od wczoraj nie wychodzisz z domu? Rozstanie z chłopakiem to nie powód, żeby się załamywać.
-Nie rozumiesz... - Szepnęłaś, wycierając nos chusteczką.
-Nie pozwolę ci płakać z tego powodu.
-Jest mi już wszystko jedno.
-A nie powinno. Musisz się ogarnąć.
Spojrzałaś na przyjaciela, po czym uśmiechnęłaś się delikatnie.
-Przytul mnie. - Powiedziałaś. - Nie mam już siły płakać.
-Jadłaś już? - Chłopak zapytał cię, odrywając się od ciebie na moment.
-Właściwie to... Nie jadłam nic od wczoraj.
-To nie mamy o czym gadać! - Chłopak zerwał się z łóżka. - Czekam na dworze. Masz dwadzieścia minut i ani sekundy dłużej. Zabieram cię na obiad i masz już zakaz zamartwiania się. - Powiedział stanowczo, wychodząc z pokoju.

...kiedy pomagasz Jeongin'owi w lekcjach.

Twój znajomy ze szkoły poprosił cię o pomoc w przygotowaniu do sprawdzinu z matematyki. Chłopak nie uczęszczał z tobą do tej samej klasy, jednak słyszał od innych osób, że jesteś dobra z tego przedmiotu.
Z Jeongin'em umówiłaś się w jego mieszkaniu.
Naukę rozpoczęliście u niego w pokoju, gdzie usiadłaś na przeciwko niego, by dobrze cię zrozumiał.
-Zacznijmy od podstawowych wzorów. Jest ich sporo, ale niektóre znajdziesz w karcie ze wzorami, więc nie musisz ich znać na pamięć... - Zaczęłaś wykład.
Po godzinie wyjaśnień, zorientowałaś się, że chłopak nie zwraca uwagi na to co mu tłumaczysz, za to ciąglę uśmiechał się, uważnie przyglądając się twojej twarzy.
-Rozumiesz wszystko? - Zapytałaś.
-Myślę, że zrozumiałem wiele, ale jeśli nie miałabyś nic przeciwko, chciałbym się z tobą spotkać jeszcze w tym tygodniu, bo średnio rozumiem logarytmy.
-Jasne, w sumie i tak nie mam nic lepszego do robienia. - Odpowiedziałaś.

Następnego dnia, kiedy przyszłaś do szkoły, od razu podbiegła do ciebie twoja przyjaciółka.
-To prawda, że byłaś wczoraj u Jeongin'a? Zazdroszczę ci, że mu się podobasz. - Powiedziała.
-Tak, ale tłumaczyłam mu tylko zadania z matematyki.
-To niezłą bajkę ci wcisnął. -  Zaśmiała się. - Jeongin wygrał ostatnio konkurs matematyczny w naszej szkole, a z matmy ma same piątki.

Po słowach swojej przyjaciółki zrozumiałaś, że chłopak cię oszukał. Z jednej strony byłaś na niego zła, ale uważałaś też, że jego drobne oszustwo było nawet urocze.

W następnym rozdziale:
Jungwoo (NCT)
Jungkook (BTS)
Xiumin (EXO)
Chenle (NCT)
Hyunjin (Stray Kids).

Dziękuję wszystkim za gwiazdki i miłe komentarze :)

Miłego dnia! 🙊❤

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro