Wisi mi
Pod kopułą czaszki kotłujące się myśli
Splątane jak sznury wisielcze
Między nimi wspomnienia wysoko powieszone
Na stryczkach
Strzelam sobie samobója
I już naprawdę mi wisi
Czy to diabeł weźmie moją
Duszę się
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro