2
Kolejne dwa dni spędziliśmy na zwiedzaniu miasta i poznawaniu się nawzajem.
Kasia: lecę do pracy,będę późno. Poradzicie sobie prawda?
IN: ciotka nie pękaj damy radę
Kasia: no właśnie pękam
Puściłam mu oko i zaczęłam się śmiać.
Kasia: zostawiam wam dwie pary kluczy zapasowych jakby co. W razie co to dzwońcie
Changbin: nie martw się, będzie wszystko ok
Felix: zjemy razem kolację?
Kasia: powinnam być wolna do kolacji,dam znać
IN: czym właściwie się zajmujesz?
Kasia: różnie, zależy jaka jest potrzeba,pa
IN: pa
Uciekłam już.
Spojrzeli na siebie i zaczęli się głośno zastanawiać.
Han: może jest szpiegiem
Lee Know: za dużo filmów się na oglądałeś
Han: tak? To czym się zajmuje według ciebie? Co?
Lee Know: może jest aktorką
IN: wątpię w to
Lee Know: czemu?
IN: za nerwowa jest,i nie lubi jak ktoś ją poprawia
Seungim: może w jakimś kompleksie sportowym pracuję?
Changbin: ciekawe,może prowadzi jogę albo jakieś inne zajęcia typu pilates czy coś
Hyunjin: lekarz?
IN: nie kończyła medycyny
Felix: a co skończyła?
IN: wiesz że nawet nie wiem
Chan: dobra dajcie spokój,co robimy?
Felix: gramy na PS?
Han: gramy!!
Changbin: jestem za
Do południa robili różne rzeczy,grali,oglądali tv, gadali,pływali w basenie z tyłu domu.
Zrobili obiad i poszli na miasto na kręgle.
Dzwoni telefon.
Kasia: hallo?
IN: hej Kasia i jak z kolacją,widzimy się?
Kasia: przepraszam,ale mam jeszcze trochę pracy. Będę bardzo późno,nie czekajcie na mnie
IN: ok, uważaj na siebie ciociuniu
Kasia: haha będę, buziaki
IN: nie będzie jej ,to co robimy?
Chan: ogarniamy się i lecimy na miasto
Po godzinie 21 wyszli z domu, kierując się w stronę najlepszych lokali w mieście. Dostali się do trzeciego, usiedli i zamówili jedzenie.
Po jakimś czasie dojrzeli cioteczkę.
Siedziałam przy stoliku w męskim towarzyskie.
Gdy ich dostrzegłam,udałam że nie znam.
Byłam zmuszona ich zignorować.
Wyszłam z lokalu w męskim towarzyskie, niezwracając uwagi na chłopców.
Pojechaliśmy do kasyna,mam przynieść szczęście.
Chłopaki wrócili do domu, cały czas rozmawiając na mój temat.
Po godzinie 2 poszli spać.
Następnego dnia w południe.
Jedzą śniadanie,każdy pogrążony we własnych myślach.
Wchodzę do domu,ubrana w zwykłe dżinsy i bluzkę.
Kasia: cześć chłopaki
SKZ: cześć Kasia
IN: teraz nas widzisz?
Kasia: sorry, taka praca
IN: praca??
Kasia: tak,praca. Słyszałeś kiedyś o kolacji służbowej?
Hyunjin: w takim stroju?
Kasia: adekwatnie do miejsca
IN: Kasia,czym ty się tak naprawdę zajmujesz?
Kasia: w sensie?
IN: pracy? Gdzie pracujesz,jako kto?
Kasia: ale was to ciekawi co?
Han: bardzo
Kasia: daj kawę to powiem
Lee Know: już się robi
Przeciągnęłam się i ziewnęłam.
Seungim: spałaś w ogóle dzisiaj?
Kasia: jeszcze nie
Changbin: czemu nie?
Kasia: nie miałam czasu
Chan: nie mów tak
Kasia: bo?
Chan: źle to brzmi
Kasia: dlaczego?
Chan: bo...
Hyunjin: no pomyśl
Kasia: ja ci zaraz pomyślę. Wy za młodzi jesteście na takie myśli
IN: jakie myśli?
Kasia: nie słuchaj ich
Lee Know: proszę twoja kawa. Mów
Kasia: dzięki,a więc żeby wam się lepiej żyło,to wam powiem. Oficjalnie jestem fotomodelką
Changbin: oficjalnie?? A nie oficjalnie?
Kasia: kim tylko zechcesz
Puściłam do niego oczko i uśmiechnęłam się. Napiłam się kawy z wielkim uśmiechem na twarzy.
Ich miny były przezabawne.
Nawet jestem w stanie zgadnąć o czym sobie pomyśleli.
Zboczeńcy.
Hyunjin: sorry Kasia,to zabrzmiało trochę dwuznacznie. Powiedz czy ty jesteś....
Nie dokończył zadania,ale wiem co chciał powiedzieć - prostytutka. Udałam że nie wiem o czym mówi. Patrzę na niego i czekam aż dokończy zdanie.
Kasia: jestem.....kim?
Hyunjin: no wiesz?
Kasia: nie wiem, powiedz
Hyunjin: nie,nie ważne już
Kasia: Hyunjin jeżeli chcesz się o coś zapytać to pytaj. Przecież cię nie zabiję za to.
Hyunjin: nie już nie chce. Jakieś plany na dzisiaj?
Kasia: zabawny jesteś. Muszę zrobić 10 długości basenu, później spacer i książka a wieczorem jeszcze nie wiem. Zależy czy będę potrzebna czy nie. A co? Macie jakieś pomysły?
Lee Know: potrzebna? Do czego i komu?
Kasia: chociażby przyjaciółce,do picia,do pogadania,do tańczenia do wygłupów, do zabawy
Han: Kasia, mogę ci zadać osobiste pytanie?
Kasia: pytaj
Han:masz chłopaka?
Kasia: nie
Han: jesteś hetero?
Kasia: tak
Han: a spotykasz się z kimś?
Kasia: trochę za dużo tych pytań. Idę popływać,dzięki za kawę Minho.
Lee Know: spoko
Chan:mogę z tobą?
Kasia:??
Chan: pływać
Kasia: no możesz, czemu nie
Hyunjin: mogę też dołączyć
Kasia: możesz
Przebraliśmy się.
Chłopcy byli już przede mną w wodzie. Wyszłam na zewnątrz,położyłam ręcznik i wskoczyłam do wody. Patrzyli na mnie uważnie,wodzili za mną wzrokiem.
Po odliczonych długościach, wyszłam, owinęłam się w ręcznik i miałam już iść do środka.
Chan: już uciekasz?
Kasia: no tak,a co?
Hyunjin: pościgasz się z nami?
Kasia: raczej nie,nie jestem taka szybka
Chan: damy ci fory
Kasia: a tak naprawdę to czego chcecie?
Chan: niczego
Kasia: dobra,dobra gadaj
Chan: zżera nas ciekawość
Kasia: słucham
Chan: ale to tak nie wypada
Kasia: nara
Chan: jesteś prostytutką?
Kasia: masz jaja, żeby tak wprost spytać się kobiety czy jest kurwą. Brawo
Weszłam do środka, zrobiłam sobie kanapkę i wyszłam do nich. Siedzieli na leżakach, rozmawiając.
Chan: Kasia, przepraszam jak cię uraziłem...
Kasia: daj spokój,nic się nie stało. Nie jestem kurwą czy też prostytutką jak wolisz.
Hyunjin: to kim?
Chan: Hyunjin!!
Kasia: jestem damą do towarzystwa
Hyunjin: a to nie jest to samo?
Kasia: nie jest. Jesteś jeszcze młody i gówno wiesz o życiu.
Patrzą obydwoje, niewiedząc co powiedzieć.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro