Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział dwudziestypierwszy

Lucas

Nie rozumiem ... Dlaczego dziewczyny zawsze piszą tak idiotyczne komentarze ?

Buziaczki <3 Moja ;) Kocham <3 :* 

Beznadzieja ! Piszą takie brednie po czym nagadują na siebie ! Zapewne przeglądałbym dalej zdjęcia na facebooku, gdyby nie pan Kowalczyk, który wyrwał mi telefon.

-Co pan ...

-Odzyskasz telefon po lekcji. Do tablicy.

Podniosłem się z miejsca, posyłając nauczycielowi mordercze spojrzenie.

-Skurwiel ... -Szybko spojrzałem na przykład widniejący na tablicy. Kurwa ... Już po mnie. Chemia to przedmiot szatana. Dzwonek ! Tak !- Mogę telefon ?

Mężczyzna poprawił okulary i niechętnie podał mi telefon, szybko spakowałem książki i planowałem wybiec z klasy.

-Lucas pozwól na chwilę.

Mimo niechęci poszedłem do nauczyciela.

-Słucham ?

-Wiesz, że przychodzę tu by was czegoś nauczyć ?

-Wie pan, że przychodzę tu bo mi każą ?

-Ech ... Chłopcze w drugiej klasie materiał będzie o wiele trudniejszy. Jak sobie z nim poradzisz skoro nie opanowałeś podstaw ?

-Jakoś sobie poradzę. Mogę już iść ?

Nauczyciel kiwnął głową z zrezygnowaniem. Opuściłem klasę. Po jaką cholerę on miesza się w moje sprawy !? 

-Ziom ! Widziałeś to !?

-Niby co ?

Spytałem z irytacją, ale Alex miał to gdzieś.

-Patrz !

Na swoim telefonie pokazał mi zdjęcia, na których była między innymi Angela. Zmarszczyłem brwi widząc ją w towarzystwie dwóch starszych chłopaków, jednego widziałem pod jej klatką, ale drugiego nie znałem.

-Czy ty ją stalkujesz ?

-Może trochę.

Odparł z uśmiechem, z niechęcią odwróciłem się od przyjaciela, aby jak najszybciej wyjść z szkoły, on miał jeszcze coś do napisania, więc musiał zostać godzinę dłużej.

~~~~


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro