Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

6. Kołysanka


- No dobrze, zaraz chyba powinna być kolacja, więc biegnijcie szybko do jadalni - uśmiechnęłaś się do dzieci, które nadal Cię przytulały.

-Dobrze ! - odpowiedzieli jednocześnie, odrywając się od Ciebie

- Tylko pamiętajcie bez rozrabiania - przypomniałaś im obietnicę, która złożyli.

- Wiemy, wiemy ! - uśmiechnęli się i szybko wybiegli z pokoju, zostawiając Ciebie i Ciel'a samych.

-Nie wierzyłem, że kiedyś te dzieciaki kogoś polubią i obiecają, że nie będą rozrabiać - powiedział opierający się o ścianę chłopak.

- A widzisz? Wystarczyła im tylko piosenka, a zarazem ciekawa bajka - uśmiechnęłaś się i wstałaś z krzesełka

- Nie, to nie bajka ich zmieniła, tylko ty. Twoja osobowość, talent i piękny głos - odpowiedział odpychając się od ściany, a ty momentalnie się zarumieniłaś. 

- E-Emm.. Ch-Chodźmy już lepiej. Z-zaraz kolacja - szybkim krokiem wyszłaś z pokoju. Chłopak widząc jak się spłoszyłaś, po jego słowach, lekko zachichotał i podążył za tobą.

Na kolacji, dzieci były bardzo grzeczne. Wszyscy służący byli bardzo zdziwieni, nawet Sebastian.

Po kolacji wróciłaś do swojego pokoju. Byłaś bardzo zmęczona całym tym dniem, a gdyby tego jeszcze było mało, to na polu rozpętała się okropna burza. Umyłaś się i przebrałaś w koszulę nocną, po czym podeszłaś do okna i zaczęłaś rozczesywać swoje włosy. Patrzyłaś na błyskawice, które błyszczały na niebie i myślałaś przy tym o swojej rodzinie i przyjaciółce. Czy kiedyś jeszcze ich zobaczysz?

Nagle, ktoś zapukał do drzwi.

- Proszę!

Do pokoju weszli: Hayato, Megumi i Junko. Byli już przebrani w piżamy.

- Coś się stało ? -odwróciłaś się do nich przodem, zdziwiona, że jeszcze nie śpią.

- Nie, po prostu nie możemy zasnąć - wyjaśnił Hayato.

- Boicie się burzy?

- T-tak - odpowiedziała Megumi - Zaśpiewasz nam coś? 

- No... ale...

- Prosimyyyy... - patrzyli na Ciebie błagalnym wzrokiem. Nie byłaś w stanie się sprzeciwić.

- Ah... No dobrze - zgodziłaś się

Dzieciaki wskoczyły do twojego łóżka, a ty położyłaś się na środku. Megumi, Junko i Hayato przytulili się do Ciebie mocno i patrzyli, czekając, aż zaczniesz śpiewać.

Wzięłaś głęboki oddech i zaczęłaś...

( No tu jest ta kołysanka xD przewińcie trochę bo na początku nic niema tylko jakieś obrazki xD Zacznijcie tak gdzieś od 2:38 minuty . Nie pytajcie skąd znam takie mroczne kołysanki xDD /od aut./)

https://youtu.be/sDKhOgc9Xq0


Kiedy skończyłaś śpiewać spojrzałaś na dzieci. We trójkę spały jak kamień. Ty postanowiłaś, że też pójdziesz w ich ślady. Po kilku minutach zasnęłaś.




C.D.N.

________________________________________________

Hejka!

Ten rozdzialik jest trochę krótszy, ale chciałam wam zrekompensować to, że ostatnio była taka, dosyć długa przerwa xD Taki mały Bonusik ^-^

Mam nadzieję, że się podobało!!!

Dziękuję, za każdą gwiazdkę, komentarz i to, że w ogóle czytacie moje "głupotki" xD Jesteście cudowni (>‿♥)

Komentarz zawsze mile widziany xDDDDD


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro