Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

5. Bajaka o dwóch zakończeniach

Szczerze to te dzieciaki nie wyglądały na jakieś bardzo "niebezpieczne". Dzieci popatrzyły na Ciebie z odrazom.

/O co im chodzi?/ - pomyślałaś i spojrzałaś na Ciel'a.

Jednak gdy powróciłaś wzrokiem na dzieci ich już tam nie było.

- Emm... Gdzie oni są? - spytałaś zdziwiona.

- Pewnie poszły nabroić - odpowiedział obojętnie - Lepiej uważaj na siebie - po tych słowach odwrócił się na pięcie i gdzieś poszedł. 

Ty tak samo obojętnie wróciłaś do swojego pokoju, lecz po jakichś 5 minutach usłyszałaś odgłos tuczącego się szkła. Szybko pobiegłaś to sprawdzić. Głos prowadził do kuchni, a gdy do niej weszłaś zauważyłaś kucharza trzymającego się za głowę i Sebastiana, który patrzył z zadziwianiem na to co się dzieje. Co dziwniejsze demon nie miał na sobie marynarki. Junko i Hayato tłukli wszystkie naczynia i zrzucali jedzenie na ziemię. Jednak myliłaś się co do nich. Postanowiłaś szybko zareagować i powstrzymać ich.

- Przestańcie !! Co wy wyprawiacie?! Nie wiecie, że niektóre dzieci nie mają tyle pieniędzy co wy? I to, co wy teraz zrzuciliście na ziemie mogło by im uratować życie?!!! - Krzyczałaś, a demon razem z kucharzem patrzyli ze zdziwieniem.

- Eee.. To tak jakby w ogóle nie nasza sprawa - odezwał się nagle Hayato.

Po tym, chłopczyk razem z dziewczynką uciekli z pomieszczenia, a ty głośno westchnęłaś i popatrzyłaś na Sebastiana.

- Emm.. Co się stało z twoją marynarką?

- Ukradli mi ją - powiedział demon z niezadowoleniem.

/Serio? Nawet demon nie daję sobie z nimi rady?/ - pomyślałaś.

Postanowiłaś, że wrócisz do swojego pokoju. Ciągle nie mogłaś uwierzyć, że tak niegrzeczne dzieci istnieją. Westchnęłaś głośno i położyłaś rękę na szyi. Nagle poczułaś, że twój naszyjnik znikną. No ale przecież jak szłaś do kuchni jeszcze go miałaś, więc gdzie on jest teraz? Lekko spanikowałaś i zaczęłaś rozglądać się wokół siebie. 

- Nie ma go! - powiedziałaś do siebie.

- Czego nie ma ? - nagle z twoimi plecami usłyszałaś głos Ciel'a.

- Mojego naszyjnika. Zniknął - obróciłaś się do niego przodem. Ten naszyjnik był naprawdę dla ciebie ważny,ponieważ to jedyna rzecz którą miałaś ze swojego świata i dostałaś go do [imię przyjaciółki] 

- To ONE. "Diabły" musiały ci do wziąć. Jak ja je dorwę to normalnie zabiję - powiedział trzaskając pięścią w dłoń. 

- Musimy je znaleźć. 

- Tak, rozdzielmy się będzie szybciej - odpowiedział Ciel i poszedł w inną stronę, ty zrobiłaś to samo.

Zaglądałaś już do 8 pokoju z kolei. Nigdzie ich nie było. Kiedy otworzyłaś drzwi z pokojem w którym znajdował się fortepian, zauważyłaś jak Trójka dzieci trzyma nad instrumentem wielki kamień. Ty w ostatniej chwili zareagowałaś.

- Proszę! Nie!!! - krzyknęłaś, a dzieci spojrzały na Ciebie.

- Przecież to tylko grat - Odezwała się Megumi

-Nic nie znaczy - dopowiedziała Junko

- Nie prawda! To piękny instrument! - wyjaśniałaś -Można nie tylko na nim grać, ale i też do jego muzyki można dopasować historyjkę

- Bajkę? - zapytała Megumi

- Tak. Lubicie bajki? - Pytałaś z nadzieją, że tak.

- Nie, wszystkie mają jedno i to samo zakończenie - Odpowiedział Hayato.

- Nie prawda. Znam jedną która ma dwa zakończenia, nad którymi ludzie się zastanawiają, które z nich jest prawdziwe. Opowiedzieć wam je? 

- A ty w ogóle umiesz na tym grać? - Odezwała się Junko.

- No mistrzem nie jestem, ale chyba da się mnie słuchać - Odpowiedziałaś.

- Hmm... No dobrze, opowiedz nam tą bajkę o dwóch zakończeniach - Powiedziała Megumi, odsuwając się z cała trójką od fortepianu. 

Ty niepewnie podeszłaś do niego i usiadłaś na krzesełku. Próbowałaś sobie przypomnieć nuty do piosenki, którą kiedyś śpiewała Ci twoja mama. Kiedy już to zrobiłaś zaczęłaś śpiewać i grać.

(Oto ta piosenka xD /od aut./)

https://youtu.be/CZ_arfM9G4g

Kiedy skończyłaś spojrzałaś na dzieci. Były bardzo zaskoczone i zaciekawione

- Eh... Ta księżniczka była podła - Nagle powiedział Hayato.

- Tak, i taka nie miła. - Dopowiedziała Megumi (I kto to mówi xD /od aut./) 

- Dobrze, że zginęła - dodała Junko

- Nie koniecznie - odpowiedziałaś -Jak wam mówiłam ta historia ma dwa zakończenia. To drugie jest opowiedziane z perspektywy jej brata.

- Opowiedz nam prosimy !!! - powiedzieli jednocześnie.

- Tak opowiedz nam tą drugą końcówkę - Nagle powiedział stojący przy ścianie Ciel.

Dopiero teraz zauważyłaś, że tam stoi. Spojrzałaś z powrotem na fortepian i zaczęłaś grać.

(I ta druga końcówka xD Uwaga! Ta piosenka jest bardzo smutna (╥﹏╥) /od aut.)

https://youtu.be/z0zYbXHr8Ik

- Współczuję jej bratu - Powiedziała zapłakana Megumi jak skończyłaś grać.

- Tak ja też. Jak bym był jej bratem, to bym nie zabił swojej miłość - dopowiedział Hayato.

- To jakie zakończenie jest prawdziwe ? - zapytała Junko

- Ja nie wiem, a wy jak myślicie? 

- Ja myślę, że ona zginęła - odpowiedział Hayato

- Nie, nie prawda to jej brat musiał zginąć, bo przecież tak ją kochał - kłóciła się z nim Juko

Ty uśmiechnęłaś się widząc jak dwójka rodzeństwa się wykłóca. Nagle poczułaś jak coś dotyka twojej szyj.

- Przepraszam, że Ci go wcześniej wzięłam - usłyszałaś głos Megumi, która stała za Tobą i zapinała Ci Twój naszyjnik.

- Nic nie szkodzi. Dobrze, że przynajmniej mi go oddałaś - odpowiedziałaś uśmiechając się co rozchmurzyło dziewczynkę .

- Cieszę się, że nie jesteś zła. Masz piękny głos i wspaniale grasz na fortepianie - uśmiechnęła się dziewczynka.

- Dziękuję. To jak? Już nie będziecie psocić - zwróciłaś się z tym pytaniem do całej trójki

- No dobrze, dla Ciebie to zrobimy - odpowiedzieli wszyscy razem i rzucili Ci się na szyję, przytulając Cię. Ty odwzajemniłaś uścisk.

Spojrzałaś w stronę Ciel'a który patrzył na początku ze zdziwieniem, a potem się do Ciebie uśmiechnął.


C.D.N.

______________________________________

Hejka!!!

Mam nadzieję, że się podobało xD

Ten rozdział ma naprawdę dużo obrazków xD 

Sorki, że tak późno opublikowałam, ale nie było mnie w domu, a jak byłam to, albo byłam z przyjaciółmi na jakimś wypadzie na miasto (przeważało w tym kino xD), albo tłumaczyłam lub montowałam jakąś piosenkę xD(jak chcecie się czegoś o mnie dowiedzieć xD to na moim profilu jest książka z nominacjami, podsyłajcie pytanka. Zapraszam !!! Ja nie gryzę (^^)

Komentarz zawsze mile widziany xD


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro