Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Bronie Baśniobor

W tym rozdziale chce obronić  Baśniobór. Chcę się odnieść do wypowiedzi mangothecatmango

Od razu mówię że nic do Ciebie nie mam, wręcz przeciwnie. Uwielbiam twoje książki ale jak zobaczyłam twoją wypowiedź - postanowiłam się do niej odnieść.

Proszę nie przyjmij tego jako hejtu czy coś w tym rodzaju, po prostu czuje że muszę się odezwać.

Więc zacznijmy

Pomyślmy jak zachowalibyśmy się na jej miejscu. Przyjeżdżamy do dziadków odludków, którzy mają całkiem niezły kawał lasu. Dziadek prosi Ciebie i Twojego młodszego 13-letniego brata, żebyście nie wchodzili do lasu i stodoły. Daje Ci tajemnicze klucze, wiele rzeczy do zabawy, masz basen w ogrodzie, Lene z którą możesz pogadać itp.
Co robisz? Jako pierwsze łamiesz zasady? Możliwe, ale nie każdy.

Przecież Kendra i Seth nie czytali książki, i nie wiedzieli że las to Basniobór, a oni będą musieli go ratować itp.

Mimo że możecie napisać w komentarzach, że weszlibyscie do lasu to i tak wiemy że większość z was by tak w rzeczywistości nie zrobiła.

Kendra po prostu chciała uszanować prośbę dziadka i nie wchodzić do lasu. Po za tym Brandon Mull stworzył dwie postacie:

Kendrę i Setha.

Przypominam że był to pierwszy tom całej seri, więc podejrzewam że autor chciał nam pokazać jak bardzo rodzeństwo się różni.

Po za tym gdyby Kendra poszła do lasu razem z Sethem, nie odkryłaby dziennika sekretów i nie odkryła wiadomości: Wypij mleko.

Kendra w końcu złamała zasadę dziadka i poszła z Sethem do lasu nad staw Najad, prawda? Ona wcale nie jest taka zła Moi drodzy.


Z tym się nie zgodzę. Porównajcie ja sobie z pierwszej części Basnioboru i z Smoczej Straży 4 lub 5. Może nie zmienia się tak strasznie jak Seth, ale jednak!
Miała złamane serce, bo zaufała Gavinowi a on okazał się starszym smokiem. Uratował ją Raxtus KTÓRY BYŁ W SMOCZEJ POSTACI A NIE W LUDZKIM AWATARZE.
Przytuła się do niego bo była noc i całkiem możliwe że sama by zamarzła!

Przecież ona nie zaczęła całować tego Raxtusa czy coś. Przytuliła się by się ogrzać.

Ona nie jest idealna. W SS3 naraziła swoich przyjaciół, podczas upadku Gadziej Opoki.
Gdyby była idealna w życiu nie doszło by do żadnego upadku, śmierci ani wojny!

Ludzie do jasnej cholery odwalcie się od niej za przeproszeniem.

Okej przyznaję że Tanu nie jest zbytnio rozwiniętą postacią.

Ale jednak Brandon Mull uczynił go postacią drugo planową! Jest tylko przyjacielem Kendry I Setha.

Warren jest ich kuzynem i bardzo zaufaną osobą.

Vanessa jest dziewczyną Warrena więc też jest im bliska.

Tanu jest po prostu ich przyjacielem, nie spodziewajcie się że on nagle stanie się Królem Smoków czy czymś!

Tanu wspominał że nie interesuje się życiem miłosnym i woli być takim ,,samotnikiem" więc nie oczekujmy od niego związków. Brandon Mull stworzył go takiego i koniec.

Na Basniobor Wiki jest dużo stron które potrzebują odbudowy, bo nikt za bardzo się nimi nie interesuje więc się nią nie sugerujmy.

Po za tym te ,,pieprzone eliksiry" wiele razy uratowały bohaterom życie i umożliwiły dalszy rozwój wydarzeń!

Japierdole odwalcie się w końcu od Paprota i Kendry! Już mówiłam.

KAŻDY BOHATER JEST INNY I SPECJALIZUJE SIE W CZYMŚ INNYM.

Warren, Seth I Satyrowie - Są zabawni.
Ronodin - sprytny.
Kendra - jest mądra, jest ona takim ,,dorosłym" w trakcie misji i ma cięty język.

Kendra naprawdę dużo osiągnęła i naprawdę ją lubię, mimo że nie złamała tyłu zasad co Seth, nie powiedziała tyłu żartów co Warren, nie była tak piękna i zajebista jak Vanessa.

Po prostu była sobą i koniec.

Odwalmy się wreszcie od niej!

Według mnie to że Kendra nie oddała życia za jakiś rezerwat czy miłość nie oznacza że jest gorsza od np. Leny.

Przypomnimy że Lena była najadą, jej mąż był legendą i przede wszystkim była dorosła.
Kendra nie ma nawet 18 lat, a nie oszukujmy się - osiągnęła więcej niż Lena.

Okej. Każdy ma swoje zdanie na temat jakiegoś shipu, ale posłuchajmy powodów.

Kochana wybacz ale się pomyliłaś co do Ronodina.

W SS5 jest opisana przeszłość Ronodina i Paprota. Ronodin był sierotom i opiekowali się nim rodzice Paprota. Sam Paprot i Ronodin byli najlepszymi przyjaciółmi, ale Ronodinowi to nie wystarczało. On chciał czegoś innego.
Mimo że wszyscy go ostrzegali postawił na swoim i stał się mrocznym jednorożcem.

Z własnej woli. Nikt go do tego nie zmuszał. Nikt go nie hejtował ani nic.

Oczywiście na ten temat każdy może miec inne zdanie.

Paprot był traktowany dobrze, tak jak Ronodin. Nie był do niczego zmuszany, ale nie oznacza to że był rozpieszczany i rozpuszczony.

Wyobraź sobie że spotykasz zajebista dziewczynę i ktoś ma do Ciebie pretensje że nie pocałowałeś jej podczas waszego 5 czy 6 spotkania.

No jakby xD.

Niektóre shipy spełniają się dopiero po palu latach znajomości, albo w ogóle. Warrenessa ogarnęła się szybciej, ale oni są dorosłymi i nie są starożytnym jednorożcem i 16-letnią dziewczyną.

Zaczekaj aż poznasz całą historię, a później wyrażaj swoje zdanie i opinie na temat czegoś.

Ja nawet nie będę mówić że Seva się nawet nie spełniła i Eva pojawiła się tylko 3 czy 4 razy na wszystkie Tomy xD.

Przypominam że matka Paprota to nie zwykła matka, która która taki kaprys tylko Królowa Wróżek.

Nie wiem czy wiecie, ale Paprot jest Księciem Jednorożców i MUSIAŁ pomóc swojemu ludowi.
Przeciez jego Matka nie miała kaprysu żeby został w domu, tylko zbliżała się wojna a Królestwo Wróżek upadało i potrzebowała pomocy Syna!

Poza tym Paprot ma około 500 lat, ale to mówię tak na marginesie.

Paprot nie może w imię miłości spierdolić z Krainy Wróżek, bo jest księciem jednorożców i jego lud potrzebuje pomocy?!

Znowu proszę: Przeczytaj wszystko zanim napiszesz opinie na jakiś temat.

Kendra nie została wieczna i i tak by nią nie mogła zostać.
Nie była pełnoletnia i tak czy siak nowi wieczni zostali wybrani już w 5 tomie Basnioboru, wiec trochę się spóźniła.

Po za tym Kendra była wtedy zauroczona w Paprocie i nie myślała nawet żeby zostać nieśmiertelną.

Mówisz że znają się dopiero dwa tygodnie, a przed chwilą pytałaś co powstrzymywało Paprota przed pocałowaniem Kendry.

Zdecydujcie się czy chcecie tego pocałunku czy będziecie na niego narzekać. Kendra nie jest jebaną księzniczka Disneya dlatego Paprot i Kendra pocałowali sie dopiero po 6 Tomach!





Słabości Paprota? Nie jest w stanie skrzywdzić nawet wróżki.

W SS5 gdy Ronodin opanował Królestwo Wróżek, Paprot mógł uciec ale nie był w stanie uderzyć Wojowniczej Wróżki, która działała pod wpływem rozkazu Ronodina.

Więc Paprot jednak nie jest jakiś w chuj idealny!

Nawet nie wspomnę o tym że gdyby ktoś go skaleczył, to i tak czuje bol - tylko po prostu jego rany leczą się szybciej bo jest jednorożcem.

Jeśli chodzi o Pływanie z Najadami.
MOŻE W KURTCE POPŁYWA CO?

Rozumiem że jak chodzisz na basen i widzisz jakiegoś mężczyznę który w kapie się w samych kąpielówkach, też się wkurzasz że nie ma koszulki?

Po za tym w SS5 dał potężnego kosza Najadom.

Co jest złego w tym że poplywal sobie z Najadami? Miał do tego prawo.

Przecież on i najady się nie macali czy coś.

Kendra nie musiała go stalkować żeby  go zobaczyć. Możliwe że akurat udała się się spacer i go przypadkiem zobaczyła.

Nie wiemy czy go stalkowała więc nie zarzucajmy takich oskarżeń.

Dlaczego mówisz że jest zboczona? Sliniła się na jego widok? Rzuciła się na niego? To że patrzyła jak pływa z najaai nie oznacza że jest zboczona kurwa.

Jakbyś na basenie albo nad morzem patrzyła na jakiegoś pływaka, tez byś nazwała się zboczoną?

Po za tym pływania z najadami nie można uznać za zdradę. Przecież Paprot i Kendra jeszcze nie byli w związku! Nawet do niczego nie doszło, tak samo jak między najadami.

Mimo że używasz dobrych argumentów typu obsciskiwanie sąsiadki, albo seks przez internet trochę ciężko to porównać z pływaniem z najadami.

Przecież Paprot nie obsciskiwał się z żadną z Najad, ani nie uprawiał z żadną seksu.

Gdybyś miala przyjaciela lub przyjaciółkę i ten chłopak czy dziewczyna wybrałby się na basen ze swoimi koleżankami, znajomymi czy przyjaciółkami też uznałabyś to za zdradę?

Nawet jeśli nie jesteście w związku, a ten przyjaciel czy przyjaciółka po prostu pływała???

Wydaje mi się to troche absurdalne XDD

Kiedy Kendra rozmawia z Garrethem, a Paprot mówi
- nie brzydcy co?

Nie oznacza że nagle stał się zazdrosny czy zły. A może żartował? Albo stwierdzał oczywisty fakt? Albo drażnił się z Kendrą?

Przecież Brandon Mull nie napisal że Paprot był zły czy zazdrosny.

Twoje argumenty są dobre ale nie trzymają się całości.

Według mnie Paprot nie jest toksyczny. Poświęcił dla Kendry swoją nieśmiertelność.
Po za tym kiedy złamała nogę, Paprot nie opuścił jej ani na chwilę. W SS5 pytał ją czy w razie czego będzie bezpieczna.

Opiekował się nią i zadbał o jej bezpieczeństwo.

Mimo że Paprot i Kendra mają swoje wady i każdy może miec na ich temat swoje zdanie, zastanówcie się dlaczego tak twierdzicie.

Proszę was, pamiętajcie że ja nikogo nie hektuje ani nie zabraniam miec własnego zdania, ale chciałam obronić Brackendre i wyrazić własne zdanie.

1471 słów

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro