Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

52. Dzieciństwo

"Czemu płaczesz?", spytało się maleńkie dziecko.
Na paluszkach podeszło i dotknęło ją lekko.
Kobieta pociągnęła noskiem, wzrok podniosła.
"Bo tobą już nie jest". Szlochem się zaniosła.
Śmiech delikatny, szczerze się rozpromienił.
W blasku kominka rozpoczął się taniec cieni.
Młodziutka królewna skakała po łąkach,
Bawiła się z motylami, czasem kwiaty wącha,
Lecz, gdy wiosna nadeszła coś się zmieniło,
Z roztopem lodu piękność nie była już tycią dziewczyną.
Stała się kobietą, złodziejką serc, kiedyś beztroskich
I straciła smak błogości, niby boskich.
Siedząc przy cieple i płacząc żałośnie
Poczuła, że smutek odchodzi bezpowrotnie,
Przytuliło ją maleństwo, podzieliło się wiecznym szczęściem.
"Zawsze będę przy tobie. Jestem twoim wewnętrznym dzieckiem."

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro