122. Czemuś?
Naturo, o Naturo czemuś Ty taka piękna?
Naturo, o Naturo jak bym mógł mówić tylko o Twoich wdziękach…
Naturo, o Naturo rozpromieniasz moje spojrzenie!
Naturo, o Naturo na Ciebie marudzenie to nie marudzenie.
Naturo, o Naturo pokaż mi Swój bukiet.
Naturo, o Naturo od Ciebie kwaśniejszy cukier.
Naturo, o Naturo jesteś ulubienicą rzeczywistości.
Naturo, o Naturo Twoje piękne nawet ciemności.
Naturo, o Naturo daję Ci w darze miłości
I kwiaty, o Naturo, mej twórczej młodości.
O Naturo…
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro