Taki poradnik jak narysować oko moim stylem (jeżeli ktokolwiek by chciał) w GIMPie. Na innych programach niezbyt się znam.

Więc zaczynamy z taką oto rzęsą. Najlepiej szkic jest robić innych kolorem niż lineart, np. niebieski, czerwony, zielony.

Dorysowujemy (dorysowujecie...? Nie mam pojęcia jak mam się zwracać, hylp) tęczówkę, która NIE MOŻE BYĆ DOMKNIĘTA, PONIEWAŻ POWODY. Tworzę nową, przezroczystą warstwę na lineart. Narzędziem ścieżki zaznaczam rzęsę, po czym wybieram prawy przycisk myszy -> zaznaczenie -> zaznaczenie ze ścieżki i wypełniam zaznaczenie czarnym kolorem. To samo robię z lineart'em tęczówki.

Z warstwy spod spodu wymazuję szkic. Warstwa z kolorem musi być zawsze pod lineart'em.

Daję kolor bazowy. Zazwyczaj używam czterech kolorów - koloru bazowego, ciemniejszej wersji tego koloru, jeszcze ciemniejszej wersji tego koloru i jaśniejszej wersji koloru bazowego do rozbłysków.

W taki sposób jest nałożony drugi kolor...

...a w taki trzeci.

Tutaj robię taki dziwny rzecz, aby oddzielić źrenicę od reszty oka...

...i bluruję (nie trzeba tego robić).

Zaznaczam dolną część oka narzędziem ścieżki i wybieram najmiększy (?) pędzel. Tutaj można stworzyć nową warstwę.

Jeżeli stworzyliśmy nową warstwę, zmniejszamy jej widoczność, czego ja nie zrobiłam. I chyba też nie wzięłam najmiększego pędzla...

Wracam do normalnego pędzla i dodaję odbłyski.

Narzędziem ścieżki zaznaczam, gdzie ma być białko, dodaję cień najmiększym pędzlem, odwracam zaznaczenie, koloruję skórę... i gotowe!