Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Podziękowania

Yo, ludu!

Tak, oto nadszedł ten dzień, gdy w końcu zmienię status tej książki na "zakończone".

B: *ryczy*

Oh, daj spokój, Blue! Przecież robimy drugą część, tak?

B: NO TAK, ALE... ALE BĘDZIE MI BRAKOWAŁO TEJ!

*wzdycha* Taa, mnie trochę też...

Właściwie, czytając to od pierwszej notki, można zobaczyć jak bardzo się zmieniłam od kiedy stworzyłam tę książkę.

Hahah, na początku mieliśmy tylko jednego czytelnika, pamiętasz?

B: TAK! CARAGUA!

Dokładnie! Potem pojawiła się Wiktoria, z którą zaczęłam pisać rp... Trzecia była Maja, która wraz z Shimio dała początek naszej wspaniałej grupie "Twórcze Stowarzyszenie Wielkich Spamów".

B: A TĘ IDEALNĄ NAZWĘ STWORZYŁA GABA!

Yhyym! TSWS stało się później całkiem potężną organizacją, ha!, zdobyłyśmy nawet fanów i stalkerów nas i naszych spamów.

Z czasem czytelników ciągle przybywało, a ta mała publikacja robiła się coraz ważniejsza w moim życiu.
Klikając w niej po raz pierwszy "publikuj", marzyłam o dziesięciu wyświetleniach, nie licząc na więcej niż dwa, a kiedy otrzymałam gwiazdkę i komentarz... spadłam z kanapy i rozwaliłam stolik.

E: geNiusZ.

Ta, ta.

W każdym razie, teraz dalej nie mogę uwierzyć patrząc na ilość wyświetleń i gwiazdek.
Tego pierwszego jest ponad siedem tysięcy, a drugiego ponad tysiąc sto pięćdziesiąt!

Mówcie co chcecie, ale to jest dużo. Bardzo dużo.

Do czego zmierzam?

Cóż... oczywiście do tego, że bez Was nigdy by tak nie było.

Byłabym też inną osobą.
Każde zdanie, jakie wymieniłam z Wami w komentarzach pod rozdziałami tej prawie-książki było istotną częścią mojego życia. Czy było to zwykłe "dziękuję" jakie zdarzało mi się napisać, czy długa dyskusja, czy nawet i spam... wszystko to wpłynęło na to kim jestem.

Dziękuję Wam za to.

Dziękuję za każdy głos, każdy komentarz, każdą chwilę jaką poświęciliście żeby tu zajrzeć.

Dziękuję wszystkim.
Tym, którzy aktywnie komentowali.
Tym, którzy jedynie gwiazdkowali.
I tym, którzy stalkowali to dzieUo.

Dziękuję za chwile, gdy wywoływaliście na mojej twarzy uśmiech i sprawialiście, że śmiałam się wniebogłosy.

Dziękuję za momenty, kiedy mnie pocieszaliście i wspieraliście.

Dziękuję za czas, gdy razem psioczyliśmy i hejtowaliśmy czy wręcz przeciwnie – kiedy wspólnie się czymś zachwycaliśmy.

Dziękuję wszystkim kotom, wiewiórkom, kucykom, aniołkom, wilkom, demonom, szkieletom, ludziom i każdej innej istocie.

Po prostu dziękuję.

Mam nadzieję, że zajrzycie do kolejnej części i nasza "przygoda" się tu nie skończy.
Jeżeli się na to nie zdecydujecie, nie będę miała pretensji; przecież to tylko zwykła prośba.

Naprawdę wszystkim Wam dziękuję.

B: BYŁO SUPER! DZIĘKUJEMY!

E: tA, bYŁo naWet oK. dZięKi.

Więc... Do zobaczenia?


~NBO, BLUE i eRROr

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro