text 148
William: to co robimy z tym klubem?
szukamy czegoś, czy teraz wolisz otworzyć burdel?
albo kino
albo lodziarnię
albo wypożyczalnię filmów porno?
bardziej myślałem o piekarni, wiesz?
albo o sklepie z bielizną
sam nie wiem
William: piekarnia za dnia, a w nocy burdel - nieźle to wymyśliłeś
poważnie mówiąc jestem za klubem, nieco już nawet szukałem
William: ja też
poważnie?
William: tak
więc jak coś to możemy razem się rozejrzeć i nad tym posiedzieć
okej
to jeszcze się zgadamy
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro