Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

text 130

William, nie obrażaj się na mnie!

Nie obrażałeś się na mnie jak mieliśmy po 8 lat, więc nie rób tego teraz!

William: Szczerze mówiąc mam cię dość Chris, wiesz? 

DOŚĆ.

Potrafiłem przymknąć oko na to, że bez mojej zgody wplątałeś mnie w jakieś biznesowe plany, w które zaangażował się już mój ojciec - chociaż wtedy powinienem już cię porządnie za to zjebać.

A teraz co? Kontynuujesz robienie ze mnie idioty i myślisz, że jak znowu zmienisz zdanie to ja jak zwykle będę przy tobie stał z głupkowatym uśmieszkiem? 

Masz rację, nie mamy już 8 lat ale ty chyba o tym nie wiesz. 

Dorośnij bo to, że się zaręczyłeś nie oznacza, że jesteś kurwa dorosły, wiesz?

I to ty będziesz się tłumaczył przed moim ojcem, masz to jak w banku. 

Przecież nic się nie stało do cholery, czemu ty od razu się unosisz?!

William: Przyszliśmy dzisiaj do twoich rodziców po to, żeby obgadać z twoim tatą co i jak, a ty wyskoczyłeś z jakimś pierdolonym klubem i znowu nie mamy nic.

Nie, ty nie masz nic Chris i opamiętaj się w końcu 

Przestań żyć fantazją nastoletniego Chrisa bo to cię nigdzie nie zaprowadzi 

i na chwilę obecną możesz zapomnieć o tym, że jestem twoim wspólnikiem w czymkolwiek, jasne? 

jasne, idź popłakać w kącie, to ci świetnie wychodzi

William: chyba mówisz o sobie, idź pomęczyć Evę to ci świetnie wychodzi

odpierdol się od Evy 


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro