piosenka w mediach to prawdziwe cudo, które nie dość, że jest piękne to jeszcze w moim odczuciu idealnie pasuje do Chrisa. Dlatego uważam to, za taką piosenkę przewodnią tego ff. I polecam Darrena Crissa, bo to genialny i cholernie utalentowany człowiek.

Tata: Będę Cię potrzebował Chris i z tym wiąże się jeszcze małe pytanie.

Myślisz, że Eva jest już gotowa na wielkie publiczne wyjście? W niedzielę jest impreza, o ile mogę to tak nazwać, bo udało nam się przepchnąć ustawę, o czym powinieneś zresztą wiedzieć i byłoby miło, jakbyś pojawił się na niej z Evą u boku.

przecież prosiłem cię o to, żebyś nie mieszał ani mnie, ani Evy do swoich politycznych gierek tato. Wiesz, że zrobiłbym dla ciebie wszystko, ale tego akurat nie chcę, zrozum 

Tata:  Ja z kolei chciałbym, żebyś zrozumiał, że przez kilka ładnych lat tuszowałem twoje wybryki i najwyższa pora, być zrobił coś dla mnie. Chociaż raz.

tuszowałeś to dla siebie

a do wojska, to niby poszedłem dla siebie, tak?

poszedłem, bo powiedziałeś, że nie dość, że mi się to przyda, to jeszcze to będzie świetnie wyglądało dla prasy i tego całego gówna. Więc proszę cię, przestań stosować te polityczne gierki, bo masz jak w banku, że nie przyjdę z Evą na żadną twoją partyjną imprezę.

Kocham cię jako ojca, ale jako polityk i ojciec polityk strasznie mnie wkurwiasz, wiesz? 

Tata: A może byś tak zapytał Evę o zdanie? Może chciałaby przyjść?

Eva ma szkołę następnego dnia, poza tym nie jest typem celebrytki i kogoś, kto wdzięczyłby się na ściance.

Tata: Przemyśl sobie to Chris. I pamiętaj, że nie ma czegoś takiego jak ja ojciec i ja polityk, jestem tylko twoim ojcem Chris. I nie chcę na ciebie naciskać, ale takie medialne wyjścia dobrze by ci zrobiły, w końcu sam mówiłeś, że jeszcze nie wiesz, co chcesz robić w życiu. 

Widzimy się w piątek, miłego dnia Chris.