text 164
Przepraszam Ev. To wszystko źle zabrzmiało, nie chciałem cię zranić kochanie.
To co powiedzieli lekarze mnie wytrąciło z równowagi i jak zwykle, jak na skończonego chuja przystało, to ty dostałaś za to wszystko.
Kocham cię najmocniej na świecie i jestem wdzięczny za to, że twoja twarz była pierwszą rzeczą, którą zobaczyłem po przebudzeniu.
Pewnie już śpisz, więc dobrej nocy Eva
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro