Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

JA PIŹDZIELĘ!

Endyne: Ok, siema, znowu my, długo nas nie było.

Flowey: Nie było czasu, nie było weny... NIE BYŁO PYTAŃ!

Chara: Ale pytania są, czekolada jest, można pisać!

*Endyne robi facepalm*

Endyne: Pytania od... *fanfary* wikiqqq!!!
Konfejsjon soł mach
Frisk: Jak Chara zgadywała płeć dziecka to ja też mogę obstawiam na dziewczynkę a ty frisk?

*Sans patrzy zalotnie na Frisk*

*Frisk odsuwa się od niego*

Frisk: N-nie wiem.

Endyne: Frisk w zęby!!! #tupowinienbyćlenny:)

*WSZYSCY W TYM MIEJSCU W KOMACH ROBIĄ LENNY FACE*

*Frisk się rumieni*

*Sans się przysuwa do Frisk*

*Frisk na niego pacza*

*daje mu krótkiego buziaka*

Endyne: KALLA TE [czyt. kajate], NARRATORKA!!!

*wszyscy paczą na Endyne pytającym wzrokiem*

Endyne: To po espaniolsku "ZAMKNIJ SIĘ!".

*po espaniolsku?!*

Endyne: CZYLI HISZPAŃSKU, CIOŁKI!
Endyne: Jakie są twoje relacje z Alphys (wkońcu ona jest dziewczyną Undyne)

*Alphys i Undyne się rumienią*

Endyne: Yyym... Przy... Jaźnimy się?

*Alphys potwierdza kiwając głową*

Endyne: Sans: Czy znasz inne AU?

Sans: taaaaaaaaaaak...

*#ZiewTeam!*

Endyne: NARRATORKA, KALLA TE, BO CI NIE ZAPŁACĘ!

*um, ok ;-;*

Endyne: Weź zatargaj tu Inka i powiedz mu, że ma mnie nauczyć rysować!

Sans: ciebie?

Endyne: Nie kuźwa, ducha świętego.

*Sans zaczął się śmiać*

Sans: ty umiesz rysować.

*Endyne bierze do ręki telefon i dzwoni do szpitala*

Endyne: *do telefonu* Gościu upadł na głowę, chyba ma gorączkę i kompletnie nie wie co mówi...

Sans: co?!

*puste oczodoły Sansa*

*pod dom podjeżdża karetka i zabiera Sansa do szpitala*

Endyne: Dobra, "Władca Sucharów" pojechał się leczyć, kontynuujmy pytania!
Teraz pytania od MayumiSenjuNara aka Totema.
Alphys: Stwórz serum prawdy i wszystkim zaaplikuj. Nie mogą się sprzeciwić.

Alphys: Um... Ok!

*idzie do laboratorium*

*przynosi serum prawdy*

*aplikuje wszystkim*

*Alphys, a mnie po co to aplikujesz?!*

Undyne: Jak wszystkim, to wszystkim!

*to jest zimne!*

Alphys: Jest dokładnie takie, jak powinno!

*CHOLERA, PIECZE!!!!*

Endyne: NARRATORKA, KALLA TE DO CHOLERY, BO CI WPIŹDZIELĘ I SIĘ NIE POZBIERASZ!!!

*;-;*

Endyne: Kontynuujmy.
Pytanie (aka wywiad z morderczym dla ludzi kwiatkiem [kisnę bardo XD])
Flowey'u jak strzelasz facepalmy?

*Flowey robi to:

Ta mina Flowey'ego jest boska*

Chara: Te facepalmy wyglądają tak, że on smyra się liściem po czymś aka twarzy.

Endyne: Jak stałeś się morderczym kwiatkiem?

Frisk: Ym... Przecież wszyscy znają historię... Ludzie go zabili, a esencja jego duszy osiedliła się w kwiatku, do którego Alphys wstrzyknęła determinację, a przez to, że nie ma duszy, jest mordercą.

Endyne: Tak mądrze powiedziałaś, że aż nic nie zrozumiałam.
Czy lubisz tem flakes?

Flowey: Ciekawe jakim cudem miałbym je zjeść.

Endyne: Nwm.
Frisk: Lubisz żelki?
Lubisz kakałko?
Lubisz czekolade?

Frisk: Tak, tak, tak.

Endyne: Czy ty i Sans macie już dziecki?

*Sans zrobiłby facepalm, ale go nie ma...*

Frisk: NIEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!

*nie drzyj się tak, bo...*

Endyne: KALLA TE, NARRATORKA!!!!!!!

*ok*

Endyne: Lubisz gruszki?
Lubisz jabuka (bład specjalnie)?
Lubisz swoje życie?

Frisk: Tak, tak, nie wiem.

Endyne: Yy... Ok...
Zrób Sansowi striptiz  (͡° ͜ʖ ͡°)
TOTEM, TY ZBOCZONA PIERDOŁO!!! Z KIM JA SIĘ ZADAJĘ?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?
Paps: Wiesz, że ty i Endyne macie dziecki?
  (͡° ͜ʖ ͡°) mają na imie Andżelika i Lók
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wait, WHAT?!

Chara: CZY TY JESTEŚ W CIĄŻY?!

Endyne: KURWA, NIE!!! PACZAŁAM SOBIE W COŚ AKA MAGICZNA KULA!!!

Chara: Wiesz, to jest w stu procentach normalne.

Endyne: Ta, wiem... I tak btw, to się pisze Angelika i Luke, ale nie ważne...
Czemu nie lubisz tem flakes?

Paps: SĄ NIEDOBRE.

Endyne: Nie wiem, nie jadłam.
Muffet: Za co kochasz Mettatona?

*Muffet zwiała do kuchni*

Frisk: Tiaa...

Endyne: Do mnie.
(͡° ͜ʖ ͡°)?

*Endyne robi facepalm*

Endyne: A teraz pora na odcinek z serii Totem i pytania totalnie z dupy!
Lubisz obierać banany?  (͡° ͜ʖ ͡°)
Lubisz nagie pomarańcze?  (͡° ͜ʖ ͡°)
Jadłaś kiedyś firanki?
Słoneczko  (͡° ͜ʖ ͡°)
Koniec odcinka. Bla bla bla.
NIE ODPOWIADAM NA TE PYTANIA.

Chara: Mamy się cieszyć, czy płakać?

*Endyne ignoruje pytanie Chary*

*Endyne wstaje i podchodzi do wieszaka z ubraniami*

*bierze pelerynę i podchodzi do drzwi*

Endyne: IDĘ ZATŁUC TĄ ZBOCZONĄ PIERDOŁĘ AKA TOTEMA!!!

*tego pytania raczej nie poznacie*

*sry, ale nie*

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro