Z powodu stwierdzenia że ta opowieść od dawna jest bezsensu ją zawieszam. To nie jest tak że nie mam weny, albo chęci, albo pomysłu. Wszystko to mam, tylko... Ta historia nie jest taka, jaką chce stworzyć. Nie wyciągnę tutaj niczego sensownego, wiadomo, czkawka pokocha... Nawet nie pamiętam jak ma główna postać. Obecnie jestem w trakcie planowania akcji jednej historii z większym sensem, ale raczej się nigdy nie pokaże XDDD zapraszam do mojej drugiej książki "Perełki z zapytaj Onet", na której UWAGA JESTEM AKTYWNA. Więc no tak, rozdziały poprawiłam z 6 razy, więc nie chce tak zostawiać tego. Uważam że wiele się nauczyłam w trakcie pisania tego i miło mi się do tego wraca, a może kogoś jeszcze zainspiruje do napisania podobnej książki? Można wykorzystać pomysł, powodzenia! Więc tak, dziękuję za obserwacje moich wypocin, dziękuję za wszystkie polubienia i komentarze! To wiele dla mnie znaczyło ❤️
Mam nadzieję że zobaczymy się kiedyś w epilogu mojej nowej książki 🥰