16
ibuki: good morning
ibuki: today it's a wonderful day
midori: uzależniony
ibuki: wcale nie
midori: wcale tak
shindou: ¿?
matatagi: nieważne, zostaw ich w spokoju
kariya: największy polski crusher uu
kirino: jesteś z japonii
kariya: i to niby ja zacofany i niedouczony eh
kyousuke: to "eh" wyraża więcej niż 1000 słów
ibuki: ktoś tu mówi o jedzeniu?
shindou: co z tobą jest nie tak
ibuki: więcej niż 1000 słów = rafaello
shinsuke: fuj kokos
aoi: dokładnie
amemiya: 🤮
tenma: hejj, kokos wcale nie jest taki zły
shinsuke: zdrajca stanu
nishiki: GOOD MORNING, MY NAME IS TOKYO
ibuki: wow elo
matatagi: szybko to napisałeś
nishiki: nie pamiętałem, jak to dokładnie leci, więc szukałem po tiktoku XD
ibuki: aha, tracisz mój szacunek
midori: HA, LESZCZ
aoi: kleszcz
shindou: o grupowe hejtowanie
ibuki: możesz hejtować, jak napiszesz jakiś trend z tiktoka
shindou: trendem to ja ci mogę zajebać
nishiki: XD
kariya: ohohoho zdissował go tak, że się nawet nie odzywa
kyousuke: to nawet diss nie był
kirino: JĘZYK, TAKUTO
shinsuke: ale zmiana funkcji
tenma: hm?
shinsuke: no bo to shindou zawsze upominał...
hikaru:
shindou: poza tym, aoi też nie trendowała
ibuki: ok wybaczam
nishiki: to on ci powinien wybaczyć
ibuki: shut the fuck up
amemiya: 🤦♀️
///
jako, że wygrało moje słoneczko skoków nareszcie (czytaj: stephan leyhe) to publikuję wszystkie rozdziały jakie mam i nie spodziewajcie się czegoś w najbliższym czasie, bo kończą mi się ferie jutro, kocham <3 buziaczki
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro