Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

|7|

Jungkook

Minęły dwa dni od wyjazdu mamy, a ten cały Jimin siedzi tu dzień i noc, jakby nie mógł jechać do siebie.

Sprzątałem właśnie po kolacji, a Park nie robił nic tylko przyglądał mi się, a tak dokładnie patrzył na mój tyłek.

- Możesz przestać gapić się na mój tyłek.

- Nie mów, że to ci się nie podoba Jungkookie.

- Tak, nie podoba mi się to.

Słyszałem jak odsówa krzesło, z którego wstał i zaczął iść w moją stronę. Połorzył swoje dłonie na moje biodra, które odrazu odtrąciłem.

- Łapy przy sobie.

- Jaki groźny, lubie takich.

- Co ty pierdzielisz ?!

Odwrócił mnie przodem do siebie, złapał moje nadgarstki tak mocno, że aż syknąłem z bólu.

- To boli, puść mnie.

- No chyba żartujesz króliczku, wiem że tego chcesz.

- Co ty pieprzysz, puść mnie!

Zacząłem się wyrywać, a ten wbił się w moje usta, ale nie oddałem pocałunku. Kilka krotnie przejechał językiem po mojej dolnej wardze, lecz nie uległem mu. Po chwili ścisną moje krocze na co jęknąłem nie kontrolowanie.

- Twierdzisz, że dalej ci się nie podoba?

- Zostaw mnie - uderzyłem go w policzek jedną z wolnych rąk.

- Teraz to sobie nagrabiłeś.

Ciągnął mnie w strone mojej sypialni, krzyczałem, próbowałem się wyrwać, ale to nic nie dało. W pomieszczeniu rzucił mnie na łóżko, zwisając nademną. Chciał zedrzeć ze mnie koszule, gdy nagle ktoś zadzwonił do drzwi wejściowych.

- Nie waż się nawet drgnąć, zaraz tu wróce i zrobie z tobą porządek.

Przeraziłem się jego tonu głosu. Zacząłem płakać, a on wyszedł z pokoju zamykając drzwi.
Na szafce obok zauwarzyłem mój telefon, odrazu go chwyciłem i napisałem do YoonGi Hyunga.

Kookie: Hyung, błagam pomóż mi

Swag: Jungkookie co się dzieje ?

Kookie: Błagam, przyjedź, zabierz mnie stąd, prosze ...

Swag: Jungkookie spokojnie, podaj mi adres

Kookie: *adres*

Kookie: Bładam przyjedź szybko, on tu wraca

Swag: Kto wraca? Jungkook co tam się dzieje?

Kookie : Jimin tu idzie .. Błagam zabierz mnie stąd .. Hyung

Drzwi do pokoju się otworzyły, a w nich stał JiMin. Zauwarzył mój telefon, szybko zakluczając drzwi, podbiegł do mnie i wyrwał urządzenie z mojej ręki.

- Widzę, że nie chcesz po dobroci gówniarzu ...

_____________________________________
Poprawione:
20.04.2017 r.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro