━────── •●• ──────━
𝐙𝐚𝗺𝐚𝐰𝐢𝐚𝐣𝐚̨𝐜𝐲: cekoladowyjogalik
𝐓𝐲𝐩: od nienawiści do przyjaźni
━────── •●• ──────━
✌︎︎ Wasze spotkanie nie należało do najdelikatniejszych. A napewno nie było pokojowe.

To był czysty przypadek, że popijając smakowe mleko, twoja koleżanka popchnęła cię na akurat przechodzący dwóch siatkarzy ze szkolnej drużyny.

Pierwszoplanowe mleko przeniosło się z kartonika na klubową bluzę niższego chłopaka. Jeszcze nigdy nie słyszałaś takiej wiązanki jak z ust szatyna. Oczywiście przeprosiłaś, ale nic to nie dało.

Ściągnął z siebie bluzę, machając nią na wszystkie strony, unosząc się i żaląc na ciebie oraz nieszczęsny napój. W międzyczasie Futakuchi zdążył kilkukrotnie cię obrazić.

✌︎︎ Zachowanie chłopaka zdenerwowało cię na tyle, że powiedziałaś mu, aby nie zachowywał się jak baba i po męsku to przełknął, a jeśli tak bardzo przeszkadza mu owa plama, to weźmiesz bluzę do domu, wypierzesz i zwrócisz czystą i pachnącą, a scena jaką odwala jest niepotrzebna i dziecinna. Powiedziałaś to z najmniejszą dozą emocji na jaką było cię stać.

Był to cios prosto w jego dumę. Na nic były jego słowa, kiedy wszystkie po tobie spływały.

✌︎︎ Wiało od ciebie chłodem i obojętnością, co bardzo nie podobało się Kenjiemu.
On potrzebował emocji i ekspresji! Jednym z jego ulubionych zajęć było obserwowanie ludzi, ich reakcji oraz zachowań na jego uszczypliwość, ale co z jego zaangażowania, jeśli ty żadnej z tych rzeczy mu nie pokazujesz?

To go denerwowało najbardziej, nienawidził kiedy się go ignorowało. Już nawet Aone wyrażał więcej!

✌︎︎ Dlatego za cel wybrał sobie nachodzenie ciebie.
Futakuchi wychodził z siebie, byle tylko móc zobaczyć jak wybuchasz i się denerwujesz. Byłaś pierwszą osobą, która nie ulegała jego prowokacjom i docinkom.

Chyba właśnie tym mu zaimponowałaś. Postanowił dać ci szanse, w końcu tak naprawdę nie zrobiłaś mu nic złego(umyślnie), ani nie powiedziałaś czegoś co nie było prawdą(do czego trudno było mu się przyznać).

Po tygodniu łażenia za tobą i wymyślania coraz to nowszych docinek, przyszedł do ciebie, tak po prostu, zaczynając normalną konwersację.

Nie powiesz, byłaś nieco zaskoczona, jednak szybko przyzwyczaiłaś się do nowego stanu rzeczy.

✌︎︎ W ciągu kilku godzin przeszliście z relacji ‚wrogowie numer jeden', do ‚najlepszych śmieszkowych przyjaciół'.

Od tamtego momentu byliście nierozłączni. Zawsze któreś z was złapało tego drugiego, dziwnym sposobem wiedząc gdzie akurat jest.

Twoja obecność na hali podczas treningów przestała już dziwić i przeszkadzać siatkarzom. Tym bardziej, że od kiedy na nich jesteś, nareszcie ktoś potrafił uciszyć Futakuchiego.

Nic nie sprowadzi kogoś na ziemie lepiej niż haki, jakie się na niego ma. A miałaś ich bardzo dużo.

✌︎︎ Docinki były u was na porządku dziennym. Potknęłaś się o własne nogi—Futakuchi nie zostawi tego bez komentarza.
Twarz Kenjiego miała bliskie spotkanie z piłką— napewno masz to nagranie, w specjalnym albumie z kompromitującymi zdjęciami i filmami chłopaka.

✌︎︎ Nową pasją Kenjiego zostało fryzjerstwo. Nie żeby myślał o tym profesjonalnie, jednak kiedy się zaprzyjaźniliście, odkrył, że zabawa włosami jest przyjemna i uspokajająca. Dzięki tobie nauczył się zaplatać lepsze warkocze od ciebie. Zazwyczaj wszystko mu wychodziło.

No, chyba, że Futakuchi wpadł na pomysł odwzorowania dziewiętnastowiecznej wiktoriańskiej fryzury.

Wtedy trzeba zaopatrzyć się w nożyczki.

✌︎︎ Nienawidzisz nudy. Jeśli nie przesyłasz memów znajomym, to zapewne robisz coś głupiego i skrajnie nieodpowiedzialnego.

Razem z Kenjim jesteście uzależnieni od tiktoka. Uczycie się tańców, prankujecie kolegów z drużyny chłopaka, lub odtwarzanie jakieś sztuczki i śmieszne filmiki.

✌︎︎ Bardzo rzadko angażujesz się w poważne kłótnie, głównie dlatego, że zdanie ludzi, którzy nie znają się na tym co mówią guzik cię obchodzi.

Czasami możesz zachowywać się jak ignorantka, nie chcąc słuchać czyichś rad, lecz kiedy wiedziałaś, że są nic nie warte, po co się męczyć?

✌︎︎ Futakuchi uwielbia słuchać jak dyskutujesz z innymi ludźmi. Rzucasz faktami i prawdą, czasami okrutną, prosto w twarz, bez żadnych zachamowań. Chcą prawdy to mają prawdę.

Siatkarz podziwiał twoje opanowanie. On już dawno zwyzywałby kogoś kilka razy w jednym zdaniu, obraził całą jego rodzinę i wyśmiał jego osobę.

✌︎︎ Jesteś straszliwym leniem i się z tym nie ukrywasz. Kto to widział sprzątać co tydzień w sobotnie, piękne dni swój pokój? I tak się zaraz nabrudzi!

Nie rozumiałaś jak Futakuchi może wstawać tak wczas rano, iść na trening, wrócić do domu i odłożyć wszystkie rzeczy dokładnie na swoje miejsce. To jest nienormalne, ale mimo wszystko podziwiałaś jego chęci.

✌︎︎ Twoi znajomi mają was czasem dość. Ty sama potrafiłaś doprowadzić ich do szału, a gdy do waszego grona dołączył wredny i niezbyt delikatny w słowach Futakuchi, który bronił twojej godności i twojego złotego humoru, musieli nauczyć się go znosić.

Tylko Aone wydawał się wami niewzruszony. W ogóle on cały był niewzruszony, nawet jak pokazywaliście mu zajebiste memy.

✌︎︎ Raz założyłaś się z Kenjim, że nie odważysz się obkleić całego szkolnego korytarza najpopularniejszymi memami w internecie i nie dasz się przy tym złapać. Gdybyś to zrobiła, siatkarz miał przyjść na następny dzień do szkoły przebrany w strój księżniczki.

Kenji prezentowało się ślicznie w różowej sukience.

Zrobiłaś mu wiele ładnych zdjęć.

✌︎︎ Choć na początku nie pałaliście do siebie sympatią, to dziękowałaś wszystkim możliwym bogom za to, że zyskałaś tak szczerego i prawdziwego przyjaciela.

Futakuchi mówi Hello!