Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Londyn w 1918 roku...

W zeszłym roku na urodzino-mikołajki, dostałem między innymi książkę "Elżbieta II. Ostatnia taka królowa", autorstwa Marka Rybarczyka – byłego korespondenta telewizyjnego, radiowego i prasowego w Londynie, wnikliwego obserwatora tamtejszej Rodziny Królewskiej.

Ta pozycja w niektórych miejscach aż się prosi, żeby ją cytować całymi ustępami. Kilka takowych zajmująco nakreśla nam historyczne tło w okresie narodzin oraz wczesnego dzieciństwa Jej Wysokości.

Z okazji jutrzejszej (11.11.) rocznicy chcę się tym z Wami podzielić. Cytaty przytaczam prosto z książki, z niewielką tylko moją redakcją oraz własnym dopiskiem o premierze, jak też cytatem nawiązującym do Tolkiena pod koniec :)  

* * *

"Listopad 1918 roku, koniec wojny, zawieszenie broni. Kiedy ta wiadomość dociera do Londynu, wywołuje prawdziwe szaleństwo. Na ulicach tańczą tłumy pijanych. Młodzi całują się i – o zgrozo – uprawiają na ulicach seks. Publiczne libacje i kopulacje trwają trzy dni i trzy noce".

"Londyńczykom śniły się jeszcze odgłosy kanonady w Europie, które w bezwietrzne dni słychać było podczas wielkich bitew nawet w stolicy. Brytyjczycy dopiero zaczynali lizać rany po rzezi swojej arystokracji i patriotycznej inteligencji, która na ochotnika pchała się do okopów, by walczyć z Hunami [...]. Niemcy w czasie I wojny światowej zabijali ludność cywilną i zatapiali statki pasażerskie. Na kontynencie na front trafiali żołnierze ze wszystkich klas i grup – obowiązywała masowa mobilizacja. Na Wyspach było inaczej – długo na front szli ochotnicy. Było ich tak wielu, że nie trzeba było nikogo zmuszać do walki. W ten sposób Anglia, Walia i Szkocja straciły na froncie najlepszy materiał ludzki, idealistów, którzy mieli na tyle moralnej siły, by pożegnać rodzinę i iść walczyć o sprawiedliwość w Europie [...]".

Tuż po zawieszeniu broni odczuwano przemożną potrzebę odreagowania niedawnej hekatomby. "Rozpoczyna się wielka epoka międzywojennych eksperymentów – w polityce, tańcu i seksie, w literaturze, muzyce i malarstwie. [...] po wojnie do władzy dochodzi pierwszy rząd socjalistów z Partii Pracy. Jeszcze niedawno uznano by to za rewolucję".

Pan Rybarczyk w tym miejscu ani trochę nie przesadza. Szefem rządu został wtedy bowiem Ramsay MacDonald – Szkot z dziada-pradziada, pierwszy w historii przedstawiciel tego narodu na Downing Street.

Obdarzony sumiastym wąsem, bujną czupryną i (jak na prawdziwego "górala" przystało) mocnym charakterem oraz dumą z własnego pochodzenia. Ponoć nie bał się głośno mówić, co myśli i z dumą eksponował rodowy kilt przy każdej okazji.

Wracając do cytatów z książki...

"Tak naprawdę Wielka Brytania ma szczęście, że nie zaznała prawdziwej rewolucji, tak jak parę lat wcześniej Rosja, Niemcy i Austria, rewolucji, która zmiotła z tronów krewnych Windsorów".

"Ogrom brytyjskich ofiar I wojny światowej wywołuje kryzys tradycyjnej moralności. Na polach Flandrii dla wielu Brytyjczyków umiera Bóg. Rozpoczyna się era triumfu ateizmu, hedonizmu i nihilizmu. Rekordy popularności w Londynie biją jasnowidze i szarlatani zapewniający kontakt ze zmarłymi. Na froncie zginęło tak wielu mężczyzn, że po 1918 roku Wielka Brytania zaczęła uchodzić za kraj starych panien.

W latach 20-tych XX wieku dwa miliony młodych Brytyjek nie ma szans na znalezienie męża. Singielkom łatwo mogą przyjść do głowy mało wiktoriańskie pomysły".

Ówczesny Minister Spraw Wewnętrznych "William Joynson-Hicks chwali się w Izbie Gmin, że zamknął w dekadenckiej dzielnicy 48 jaskiń występku – klubów nocnych, gdzie ukradkiem popijano nielegalny dżin i raczono się narkotykami".

W innej świetnej książce „Tolkien i pierwsza wojna światowa", autor John Garth pisze we fragmencie o końcu działań wojennych: „W świecie rzeczywistym upadł nieprzyjaciel: imperia niemieckie, austro-węgierskie i otomańska Turcja. Zniknął też jednak stary świat, zostawiając nowemu dziedzictwo niepewności, okrucieństwa i cierpienia.

Zginęły miliony ludzi i tylko bardzo niewielu nie straciło kogoś bliskiego. Śmierć poniosło wielu młodych mężczyzn, którzy stali obok Tolkiena na czarno-białych fotografiach drużyn rugby czy klubów kolacyjnych Szkoły Króla Edwarda i Kolegium Exeter. Straciło życie 243 byłych uczniów szkoły Tolkiena i 141 studentów jego kolegium. Spośród wszystkich wojskowych z całego uniwersytetu w Oksfordzie zginął niemal jeden na pięciu; było to znacznie więcej, niż wynosiła średnia krajowa, ponieważ wielu z nich było młodszymi oficerami".

* * *

W 1918 roku rewolucja rozpoczyna się na Wyspach i rewolucja też nad Wisłą. Po 123 latach zaborów Polska odzyskuje niepodległość.

VIVAT POLONIA!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro