Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

19.

maraton 2/5

Gorączka znów zaczęła rosnąć, ale zignorowałaś ból, który cię o tym informował. Rano znów wyglądałaś niczym trup, a twój stan się pogarszał z każdą minutą. Gdy Caton cię znalazł o mało zawału nie dostał. Wziął termometr i znów zmierzył ci temperaturę. Gdy zobaczył temperaturę to przeraził się nie na żarty. 

-40 stopni, idziemy już!- Caton wziął cię na ręce i zaniósł do szpitala. Gdy byliście już na miejscu nie wytrzymałaś i straciłaś przytomność. Obudziłaś się już na szpitalnym łóżku. Rozglądałaś się, a twój wzrok zatrzymał się na twoim kochanym Catonie. On od razu podszedł do ciebie i cię przytulił.- nie rób mi tak więcej- wyglądał jakby nie dbał o siebie od kilku dni

-jak długo byłam nieprzytomna? 

-7 dni...- przytuliłaś go jak najmocniej. Nie chciałaś go stracić. On był całym twoim światem. Caton kochał cię nad życie, tak jak ty jego. Tej więzi nie da się zepsuć

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro

Tags: #caton