Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

18.

maraton 1/5

Nie wiedziałaś co robić oprócz leżenia na kanapie. Wciąż miałaś gorączkę, ale już nie tak wysoką. Byłaś głodna, więc postanowiłaś podejść do lodówki po jakąś przekąskę. Gdy wstałaś od razu uruchomiła się policja (Caton xD).

-nie wstawaj

-ale ja muszę

-powiedziałem nie

-jestem głodna

-poczekaj- Caton poszedł do kuchni i przyniósł ci pyszny posiłek. Wolałabyś raczej wybrać sama co chcesz zjeść, ale no, mówi się trudno. Zjadłaś spokojnie posiłek od Catona. Chciałaś wymyślić pretekst by wyjść z łóżka, ale nic nie przychodziło ci do głowy. Mogłabyś użyć wymówki "muszę do toalety", ale załatwiałaś swoje potrzeby przed chwilą więc odpada. Wziełaś ze stolika szkicownik i zaczęłaś coś rysować. Szybko minął ci czas. Wieczorem, gdy Caton już spał. Poszłaś do swojego ulubionego miejsca. Czyli oczywiście piwnicy. Usiadłaś na kanapie i nie zauważyłaś kolejnego bólu głowy.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro

Tags: #caton