Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Fanon Moriego 10.01.24

Tutaj tak naprawdę mam tylko kilka rzeczy do powiedzenia i zrobię to zwięźle. Mori pojawia się w moich pracach wręcz nagminnie i przedstawiam/widzę go inaczej niż większość fandomu więc po prostu postawiłam sobie za cel wyjaśnienia tego tutaj zaraz po naszym soukoku.

• Mori jest wspaniałą postacią, ale nie dobrą osobą.

Fandom ogólnie bardzo spłaszcza postać oraz historię Moriego czego po prostu nienawidzę. Tak szczerze to aż mnie krew zalewa gdy widzę kolejny ff w którym Mori jest nieświadomo jak zły. Mori nie jest dobrą osobą, to fakt. Był okrutny dla Yosano, trzyma Q w lochach oraz wykorzystał Dazaia jako świadka tego, że stary Boss przekazał mu pałeczkę dowódcy Portowej Mafii. Okej, ja to rozumiem. Ale jakby, on jest wspaniale napisaną postacią? Jest interesujący, łamie szablony oraz gdyby nie Yokohama ległaby w gruzach? Jest świetnym liderem i dba o swoich podwładnych? Osobiście uwielbiam sposób w jaki został napisany. Ten gość kieruje się tylko i wyłącznie logiką, a nie uczuciami co ogólnie lubię w postaciach jednak to również zmusiło go do podjęcia naprawdę moralnie wątpliwych działań podczas których nie czuł żadnej winy. Nie mogłabym z czystym sumieniem powiedzieć, że jest w pełni dobry (tak samo z resztą w przypadku Dazaia btw) ani, że nie zrobił nic złego. Ale fandom zdecydowanie popsuł jego postać. Halo, on miał być złoczyńcą od początku. Dlaczego jesteście tak zszokowani i wzburzeni kiedy zrobi coś złego i wbrew moralności.

• Mori canoniczne nie skrzywdził żadnego dziecka seksualnie.

Okej, ten gość miał kilka podejrzanych akcji dobra? Ja je dostrzegam oraz słyszę co ten gość mówi. Nie lubię jednak kiedy ludzie naprawdę uważają, że Mori zaatakował kogokolwiek na tle seksualnym. Ja nawet nie zamierzam się nad tym rozwodzić. Miejcie hc jakie tylko chcecie jednak odrzuca mnie to jak nagle pojawia się taki motyw. Jak jest ładnie i nawet ładnie wplątany w canon, a Mori nie jest postacią która pojawia się tylko po to żeby wszystkich krzywdzić to przeboleje. Ale no bez przesady...

• Elise nie może być ofiarą Moriego.

Tutaj to się bardziej wpasowuje w fanon Elise jednak ona jest częścią umiejętności Moriego, nie osobną jednostką więc ten temat poruszę tutaj. Elise jest stworzona tak żeby była taką jaką chce żeby była Mori. To on zrobił z niej taką małą dziewczynkę, które która robi wszystko by go zdenerwować, cały czas robi mu na przekór oraz po prostu wygląda i zachowuje się tak, a nie inaczej. Ona nie ma uczuć, ona nawet nie jest człowiekiem, nie możemy więc tutaj mówić o tym, że Mori ją krzywdzi, to po prostu nie trzyma się kupy.

Ps. Mori kontroluje każde pojedyńcze słowo, które wylatuje z jej ust. Czy to znaczy, że za każdym razem kiedy z nią rozmawia to gada sam ze sobą?

• Mori nie jest okropnym szefem.

Bądźmy szczerzy, Portowa Mafia nie mogła trafić na lepszego lidera. To nawet nie podlega dyskusji. Większość członków naprawdę go lubi i jest wobec niego stuprocentowo lojalna (co z resztą widać kiedy ten zostaje dźgnięty przez Fyodora i podczas tego konsekwencji). W wieku ff spotkałam się z czymś takim, że Kouyou lub Chuuya (lub oboje) nie lubią Moriego, nie przepadają za nim albo nawet go nienawidzą. I jakby, krew mnie wtedy zalewa. Proszę, spójrz na ich interakcje w canonie jeszcze raz i tak do skutku. Dziękuję. On robi wszystko dla dobra organizacji, Dazai to wie, Chuuya to wie, Fukuzawa to wie i założę się, że nawet Ranpo to wie. Prawda, bywa naprawdę okropny jednak robi to wszystko dla dobra większości.

• Dazai i Mori nie mają jakiejś okropnej relacji.

I znowu wracamy do punktu w którym zaprzeczam temu, że ten krzywdzi wszystkich bez powodu. Ta dwójka miała w miarę dobre rację, nawet po śmierci Ody i odejściu jest to dość widoczne. To prawda, Dazai był cennym pionkiem jednak widział i słyszał za dużo, Mori w pewnym momencie po prostu musiał się go pozbyć. Gdyby naprawdę był taki bezlitosny jak jest przedstawiany po prostu by zabił Dazaia, nie dawałby mu nawet szans na ucieczkę. Po prostu kulka w tył głowy i tyle. Jasne Dazai jest pełen talentów, ale nawet on nie dałby rady obronić się przed PM gdyby Mori wydał wszystkim rozkaz zabicia go. Po za tym widać po obu z nich, że darzyli się szacunkiem i nawet pewnego rodzaju sympatią. Już sam Strombringer w występie na żywo powinien być tego zdecydowanym przykładem (nie pamiętam dokładnie co było w novelce). Każdy argument przeciwko temu stwierdzeniu był zawsze głupszy od poprzedniego i po prostu jestem tym zmęczona. Czy już mówiłam, że fandom zepsuł mi Moriego?

• "Mori nie jest atrakcyjny".

Tutaj jest taka bardziej moja skarga. Jakby, uważam, że Mori jest przystojny. Zwłaszcza jego młodsza wersja. Po prostu mi się podoba (zwłaszcza bones go faworyzuje). Jednak pewna część fandomu po prostu traktuje powiedzenie tego jakby to była jakaś zbrodnia ostateczna. Dlaczego ludzie tak bardzo boją się to przyznać?

+ Mała ciekawostka: Prawdziwy Mori Ougai wychowywał się w dość toksycznym środowisku, jestem ciekawa czy w bsd również taki wątek się pojawi, byłoby to zdecydowanie ciekawe.

To na razie tyle ile mam do powiedzenia na jego temat. Może kiedyś jeszcze coś tutaj edytuje bo tak naprawdę nie mamy zbyt wiele informacji na temat tego typa.

Ogólnie, tak, Mori znajduje się w pierwszej dziesiątce moich ulubionych postaci. Ale co w tym tak naprawdę jest złego? Będę go bronić jeśli zajdzie i taka potrzeba,. jeśli masz mi ten rozdział za złe stań ze mną do walki 🤼

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro