Dwa dni przed zawodami

Właśnie jechałyśmy oficjalny parkur (ten, który będzie na zawodach) klasy LL. W przeciągu dwóch tygodni Sky codziennie ze mną coś robiła, poczynając od zabaw z ziemi do skoków i jechania parkurów.

Dzień zawodów

Sky przyszła do mnie o 9.00. Ludzie powoli zbierali się w stajni, bo o 10.00 było Mini LL.  Ale wracając do mnie, to moja amazonka zaplotła moją grzywę w koreczki, a na ogonie zrobiła kłosa (potem będzie zdjęcie koreczków i ogona dla niewiedzących). Skończyła o 10.00, potem zaczęła mnie czyścić. Nasz konkurs zaczyna się o 14.00 (LL) a o 15.00 była klasa L. Mamy numerek 28 na 30 koni. O równo 12.45 byłam osiodłana i Sky mnie teraz wyprowadzała na rozprężalnię.

Na rozprężalni (godzina 13.00, po obejrzeniu parkuru przez Sky)

Moja amazonka dopięła mi popręg oraz opuściła strzemiona i wsiadła na mnie. Najpierw było 15-20 minut stępa, żeby zapoznać mnie z atmosferą zawodów (wiem, dziwnie brzmi). Potem był kłus, szłam w luźno w zebraniu, były również dodania i skrócenia. Po około 15 minutach zagalopowałyśmy, najpierw były dodania i skrócenia w galopie, a na końcu przeszkody (najbardziej skupiałyśmy się na równym tempie oraz porządnych i prostych najazdach). Zajęło nam to 15 minut, a do 14.30 stępowałyśmy. Potem weszłyśmy na parkur. Po około trzech minutach usłyszałyśmy spikera:
- Marie Lexchington na koniu Mrs.Spotty z numerem 27 zakończyła przejazd, 4 punkty karne, czas w normie. Teraz numer 28, czyli Sky Mayer na koniu California Song, zapraszamy!-
Podjechałyśmy stępem przed budkę sędziowską, Sky mnie zatrzymała, ukłoniła się i dała mi łydkę do galopu. Pojechałyśmy na pierwszą przeszkodę, był nią okser, potem szereg stacjonata-okser, stacjonata, double barre i szereg stacjonata-stacjonata. Po przejeździe Sky dała mi luźne wodze, a potem usłyszałam głos spikera:
-Przepiękny przejazd Sky Mayer na Californii Song! 0 punktów karnych, czas przed normą! Teraz wystąpi numer 29, Joana Rain na koniu Lego Bros, zapraszamy!-
Po przerwie, która trwała dłuższą chwilę, po 14.50 były już wyniki, usłyszano głośny głos spikera:
-Najpierw zaczynamy od 3 miejsca, a otrzymuje je Marie Lexchington na koniu Mrs.Spotty! Zapraszamy na parkur!
2 miejsce otrzymuje Joana Rain na koniu Lego Bros! Zapraszamy na parkur!
I pierwsze miejsce otrzymuje Sky Mayer na koniu California Song! Serdecznie zapraszamy na parkur! -
Byłam taka szczęśliwa! Wygrałam pierwsze zawody! Wjechałyśmy kłusem na parkur, zatrzymałyśmy się przy Lego Bros i Joanie, Sky dostała do ręki puchar i nagrodę- kaloszki i turkusowy zestaw, a mi do ogłowia przyczepili przepiękne niebieskie flo. Po rozdaniu nagród i przyczepieniu flo była runda honorowa. Ruszyłyśmy galopem, a ja byłam tak szczęśliwa że bryknęłam sobie 2 razy, ale na szczęście moja amazonka się utrzymała.

Klasa L

Parkur był ten sam, tylko przeszkody były podwyższone. I również wygrałyśmy! Na rundzie honorowej też sobie pobrykałam, ale wiadomo że ze szczęścia. Wygrałyśmy tym razem nagrodę pieniężną o wysokości 500 zł.

W stajni

Po występowaniu Sky mnie rozsiodłała, zaprowadziła na myjkę i umyła mnie całą (siebie też przy okazji). Potem zaprowadziła mnie do solarium, a po 15 minutach bycia tam założyła mi derkę i zaprowadziła mnie do boksu. Zmęczona całym dniem położyłam się na słomie i usnęłam...

_________________________________

515 słów. Macie jakieś pomysły na rozdział? Piszcie w komentarzu!  Rozpatrzę każdą propozycję 😉😃
Okej, więc jak widać - wróciłam! Nie jestem w stanie powiedzieć na ile i czy zostanę, ale, ale, ale! Wzięłam się za poprawki w tej książce i ogromnie dziękuję za taką ilość gwiazdek i komentarzy!! Wasze komentarze pozwoliły mi jeszcze lepiej poprawić książkę, tak, aby lepiej się ją czytało. Pewnie większość z was mnie już nie pamięta i nie kojarzy, no ale cóż...
I przepraszam z góry za taki spam, ale cofnęłam publikację, żeby na spokojnie tę książkę poprawić😋
P.S. Okładka jest przejściowa i niedługo ją zmienię