uciekaj
Me myśli są koszmarem
W mym sercu budzi się przedziwna żądza,
gdy tylko słyszę twe imię
Czuję, jakby ciepłe promienie słońca
łagodnie raziły me oczy,
gdy tylko cię widzę
Każdy twój uśmiech
Dotyk
Mały gest
znikomy
nic nie wnoszący
Uzależnia mnie
Uciekaj
Póki jeszcze możesz
Albowiem jak wilk śledzący czerwoną pelerynę
Jak cierń
Tak zaatakuję twe serce
I spadniesz
Spłoniesz
Zamarźniesz
Będziesz skałą
I przeistoczysz się w pył
Twoje oczy będą moje
Twoje myśli będą moje
Twoje pragnienia pozostaną moje
Twoje ciało
To idealne ciało
Będzie tylko moje
Więc uciekaj
Póki możesz
Zanim cię złapię
Omamię
Zranię
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro