Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

30

-Mamo... jestem w trzecim tygodniu ciąży- powiedziałam widząc mamę w progu drzwi

-Jejku to super, strasznie sie cieszę- odpowiedziała przytulając mnie z całej siły a ja odwzajemniłam jej uścisk

-Chcesz zobaczyć?- zapytałam pokazując jej zdjęcia usg

-Tak, a tak w ogóle to... czy on już wie?- zapytała opuszczając głowę i patrząc mi prosto w oczy

-Ale kto?- odpowiedziałam pytaniem na pytanie

-No Hobi?- dodała a ja wiedziałam o co chodzi. W tym momencie coś grzało się we mnie od środka

-A... nie, nikt nic nie wie. Nie miałam pewności czy jestem w ciąży i jeszcze sie z nim pokłuciłam więc nie było sensu mu mówić...- odpowiedziałam z żalem w oczach

-Ale ty nie wiesz czy to była jego dziewczyna prawda?- zapytała jakby czytała mi w myślach, ale mama jak to mama, zawsze rozczyta coś z myśli swojej córki

-Wiem... nie, nie wiedziałam kto to był, ale on ją przytulał!- krzyknęłam tupiąc nogą bo tak na prawdę to nie... nie byłam pewna

-Dobrze, uspokój sie, pamiętaj nie możesz sie denerwować- powiedziała idąc do kuchni

Zdjęłam z siebie kurtkę, i poszłam do pokoju. Przebrałam sie w dresy, zeszłam na obiad i zrobiłam sobie wodę.
Zjadłam obiad w spokoju, poszłam do pokoju i zaczęłam oglądać film, w pewnym momencie zasnęłam ale obudził mnie dzwonek telefonu. Pisał Namjoon, a ja bardzo zdziwiłam sie na widok sms-a od niego

-Cześć... wiem, że nie za bardzo chcesz ze mną pisać ale proszę Cię wróć do nas

-Jak ty sobie to wyobrażasz co? Ja pokłucona z Hobim w jednym domu? Nie...

-Ale on Ci nic nie zrobił!

-Aha czyli zdrada to nic?!

-On Cię nie zdradził!

-No to co to za laska co? Wytłumacz mi to!

-To była siostra Hoseoka. Dawno sie nie widzieli więc sie przytulili, to wszystko

-Nie jestem pewna... ja mu wybacze a on znowu mnie zdradzi?!

-Zrobisz jak uważasz, ale brakuje nam Ciebie... wiedz o tym

Nie wiedziałam co mam powiedzieć... może faktycznie oskarżyłam Hobiego o nic? Może to faktycznie jego siostra? Sama nie wiem co mam myśleć, może wrócę tam i zrobię im małą przeprosinową niespodziankę. Zaczęłam też przeszukiwać internet na temat tego czy Hope ma siostrę (o której nic mi nie powiedział). Po długich poszukiwaniach znalazłam i nie było to nic co mogło by mnie powstrzymać przed wróceniem do Seulu.
Hobi ma siostrę o imieniu Jung Dawon. Śliczna koreanka jest o niego o parę lat starsza.

Po kilku godzinnym zastanawianiu się nad powrotem do Korei w końcu podjęłam decyzję, polecę tam, ale nie wiem jak to będzie dalej z Hope'm

-Mamoo- krzyknęłam z pokoju i czekałam aż moja rodzicielka sie odezwie

-Co jest Lila?- zapytała stojąc przy schodach

-Chodź na chwilę- dodałam i po chwili słyszałam kroki mojej mamy

-No to mów, o co chodzi?- zapytała siadając przy mnie na łóżku

-Wiesz... chciałabym wrócić do Korei..- powiedziałam a na twarzy mamki zobaczyłam zdziwienie

-Ale przecież sie z nimi pokłuciłaś?- zapytała nie wiedząc już co się dzieję w moim zwariowanym życiu

-Tak ale pisał do mnie Nam i powiedział, że to nie była dziewczyna Hoseoka tylko jego siostra...- powiedziałam i czekałam na odpowiedź

-Widzisz! Jednak źle go oceniłaś, zrobisz jak uważasz ja nie mogę Ci w tym przeszkodzić- dodała

-Dziękuję mamo- odpowiedziałam przytulając sie do niej

-Chcesz pieniądze na samolot?- zapytała

-Nie, mam swoje ale jakbyś mogła wyświadczyć mi przysługę...- dodałam

-Jaką?- zapytała zdziwiona

-Nie mów nic nikomu. Ani o tym, że tu byłam, że mieszkam w Korei i najważniejsze... o tym, że jestem w ciąży... Już widzę reakcję babci na mój związek z Koreańczykiem haha- powiedziałam stanowczo z lekkim uśmiechem zachowując dyskrecję o moim małym skarbie.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro