Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

14

-Serio?! Ide!- odpowiedział Hope który zaczął biec w naszą strone

-Co sie stało?- zapytałam oszołomiona całym tym zdarzeniem

-Pamiętasz tego kolesia z auta?- zapytał Suga

-No... mniej więcej a co?- zapytałam

-Musimy złożyć zeznania na policji- dodał Jungkook

-Dobrze, dobrze- powiedziałam bez sprzeciwu

Po naszej rozmowie przyszedł Hobi i usiadł obok mnie, rozmawialiśmy a gdy popłakałam sie Hobi przytulił mnie do siebie. Czułam jak biję jego ciepłe i pełne miłości serce, nie mogłam sie od niego oderwać.

-Li... to moja wina..- powiedział opierając brodę na mojej głowie

-Ale co ty wygadujesz?!- wydarłam sie a cały zespół spojrzał sie na nas

-No tak Lili, gdybym nie powiedział, że masz tu przyjechać to nic by sie nie stało...- powiedział a ja oplotłam jego kości jarzmowe rękami i pocałowałam w czoło. Jego skóra była tak nieskazitelna, że nie chciałam ubrzudzić jej pomadką. Widziałam jak każdy członek zespołu bladł ze zdziwienia

-Hobi... wiesz dobrze, że nawet gdyby to była twoja wina to tak czy tak zawsze Ci wybacze- czułam jak łzy napływają mi do oczu

-Li.. nie wiesz ile Ci zawdzięczam- nie dałam mu dokończyć i przytuliliśmy sie z powrotem do siebie

Po całej próbie chłopaków wróciliśmy do dormu, była 22:13. Ja poszłam sie wykąpać a Hobi robił mi kolację, wiedział, że zostawiłam sałatkę na blacie więc wyłożył ją na talerz, dołożył chleb razowy i zaniósł mi to na stół do salonu gdzie tak jak zawsze będę oglądała filmy wieczorną porą. Gdy już świeża wyszłam z łazienki, zeszłam do salonu gdzie czekała juz na mnie kolacja i ciepła herbata.
Kiedy już wszyscy sie wykąpali ostatni poszedł Hope, w tym czasie ja szukałam jakiegoś filmu. Po zjedzeniu wzięłam do ręki kubek gorącej herbaty i zaczęłam wciągać się w nowo znaleziony film miłosny, wtedy usłyszałam, że ktoś schodzi po schodach, był to Hobi. Przyszedł i wypił resztki mojej owocowej herbaty, po czym usiadł przy mnie i objął mnie swoją ręką. Było mi bardzo przyjemnie i ciepło. Ja zmęczona położyłam sie na jego klatce piersiowej od której biło miłe ciepło. Po chwili zbliżyłam sie do niego a on do mnie. Nasze usta złączyły sie w miekkim, ciepłym pocałunku...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro