to czym pachniesz.
W moim pokoju unosi się
Nigdy niepoznany twój zapach
Pachniesz bezsilnością
Wstrzymanymi łzami które cię całą słono przesiąkły
Słowami ludzi którzy nie byli ci człowiekiem
Myślami których odór budził cię w środku nocy
Groteską przykrywającą tragedię twojego domu
Kwiatami które deptałaś niepatrząc dokąd nogi cię niosą
Milczeniem
Pachniesz tak samo jak ja.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro