pragnę.
Całować się z tobą
W samym środku zatłoczonego miasta
Nie wstydząc się
Tak jak wstydzę się teraz
Że przeszła mi ta myśl przez głowę
Oglądać z tobą nie romanse
Bo obie wolimy horrory
Lecz i tak pod jednym kocem
Z moją głową na twoim ramieniu
Stąpać po kamieniach w jeziorze
I siedzieć na drzewie
Kurczowo się ciebie trzymając
Wiedząc że ty nie dasz mi spaść
Nigdy
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro