Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

~35~

Nie mogłem uwierzyć w to co widzę na scenie. Chloe i Nathaniel tańczyli. A co najlepsze.. Wszystko było równo i zsynchronizowanie.. To trochę dziwne..

- Melody. - szepnąłem zapatrzony w dwójkę. - Pomińmy fakt, że ona już należy do chóru.. Ale czy to nie jest tak, że... oni mieli się poznać dopiero na scenie?

- Tak powinno być w praktyce. - przytaknęła mi blondynka. - A co?

- Oni tak nie wyglądają.. - dodała granatowowłosa.

- Melody ja wiem co mówię.. Chodziłem na lekcje tańca. Żeby nauczyć się takiego układu nie wystarczyłyby nawet próby śpiewu. Z resztą jak to by wyglądało? "Teraz zrób krok do przodu, a następnie zamachnij tak nogą"? - spojrzałem na blondynkę. Głęboko nad czymś myślała.

- Adrien ma rację.. To wygląda jakby ćwiczyli godzinami... - powiedziała Marinette. - Ale nawet jeśli na pewno nie wygramy.. Ona przekupi sędziów. Nie mamy szans. - zasmuciła się.

- Obiecuję Ci, że ten konkurs zakończymy na pierwszym miejscu. - załapałem ją za ramię.

Dziewczyna odwróciła ode mnie głowę. Obiecuję Ci. Tej obietnicy dotrzymam.

- To byli Bea i Ilustrator. Zapraszamy kolejnych! - powiedział prezenter.

Blondynka zeszła ze sceny i w towarzystwie Nathaniela udała się do sędziów. Jeśli myślisz, że ich przekupisz. To się grubo mylisz. Dziewczyna z uśmiechem podeszła do nas.

- No Marinette. Jak będziesz przeżywać kolejną porażkę? - zaśmiała się. - Zwycięstwo mam w kieszeni. Jury już wie o Twoich przestępstwach Marinette. - uśmiechnęła się złowieszczo.

- Nie zrobiłaś tego... - szepnęła fiołkowooka.

- Hahaha... Mieliście najwyższe noty. Teraz wszystkie poszły w dół!

- Chloe! - krzyknęła Melody. - Wiesz, że mam prawo Cię zdyskwalifikować z konkursu?!

- Nie zapominaj kim jest mój tatuś! - zarzuciła głowę do góry.

- Nie zapominaj kim ja jestem. - warknęła. - Mogę Was wymazać ze świata w zaledwie kilka minut! Ba! Sekund! - Chloe rozszerzyła oczy.

- Chodźmy stąd.. - szepnął jej przestraszony Nathaniel.

- Idźcie szukać tej betoniarki! - krzyknąłem za nimi. - Mówiłaś mi coś o monitoringu i podglądzie... - szepnąłem cicho do Melody. Dziewczyna uśmiechnęła się do mnie wiedziała co chcę zrobić.

*

Po jeszcze kilku innych parach nadszedł czas na ogłoszenie wyników. Stresowałem się. Ale Melody na mnie liczy.. I Marinette.

- A zwycięzcami dwudziestej edycji konkursu piosenki zostają... - chwila napięcia. - .. Bea i Ilustrator! - publiczność zaczęła bić brawo. Marinette wtuliła się smutno w moje ramię. - Drugie miejsce zajmują...

- CHWILA! - krzyknąłem i wysunąłem się na przód.

Czy ja na serio to zrobiłem?

***

Hey!

Jak tam? ^^

Wyobraźcie sobie taką mnie... Która śpi... Spokojnie do 13... Odblokowuje telefon i wbija na Wattpad... widzi 94 powiadomienia. ;-;

WTF?! XD

Dziękuję Wam za wszystko <3 Kochani jesteście :*

Zostawcie po sobie ślad ;D

Po 12 🌟 nowy rozdział! :D

Sashy ;3

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro